"Jestem przeciwnikiem". Dworczyk komentuje plany PiS

Już w czerwcu Wirtualna Polska pisała o pierwszych planach kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, które chce połączyć się z Suwerenną Polską i w kolejnych wyborach powołać wspólny komitet wyborczy.

Później o planach partii mówił także sam Jarosław Kaczyński. Twierdził, że "to jest brane pod uwagę bardzo poważnie". - Dojdzie do połączenia, zjednoczenia sił na prawicy - potwierdził Mariusz Błaszczak w niedawnej wypowiedzi.

O planach połączenia się partii Jarosława Kaczyńskiego z ugrupowaniem Zbigniewa Ziobry był pytany Michał Dworczyk. - Taka decyzja jeszcze chyba nie zapadła. Ja uważam, że dotychczasowa formuła współpracy, czyli rodzaj koalicji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Suwerenną Polską, była absolutnie dobra, sprawdziła się i dlatego jestem przeciwnikiem połączenia Prawa i Sprawiedliwości z Suwerenną Polską - ocenił były szef KPRM na antenie TVN24.

Dworczyk przekonywał, że połączenie sił nie byłoby korzystne dla PiS. - W moim przekonaniu to środowisko w dużej mierze jest winne przegranych wyborów w 2023 roku - skomentował.

Dworczyk skrytykował także postawę niektórych z ziobrystów. Stwierdził, że w środowisku Suwerennej Polski "z jednej strony jest bardzo dużo wartościowych ludzi", ale "z drugiej strony w kierownictwie jest sporo osób, które są cyniczne, radykalne i nastawione na swój indywidualny albo partyjny interes polityczny".

- Jeżeli Zbigniew Ziobro może powiedzieć o Mateuszu Morawieckim, że nie można być miękiszonem, to ja mogę powiedzieć do Zbigniewa Ziobro, że nie można w polityce być cynikiem i grać na siebie - stwierdził Dowrczyk.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: Za dużo jest nawalanki, z której niewiele wynika

Źródło: TVN24, WP Wiadomości