Jest wyrok sądu UE ws. matki Prigożyna
Sąd UE w Luksemburgu stwierdził w środę nieważność środków ograniczających zastosowanych wobec Wioletty Prigożynej, matki Jewgienija Prigożyna, w kontekście wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie.
"Mimo odpowiedzialności Jewgienija Prigożyna za działania podważające integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy związek Wioletty Prigożynej z synem, ustalony w chwili przyjmowania środków ograniczających, opiera się wyłącznie na więzi pokrewieństwa, a zatem nie jest wystarczający, by uzasadnić umieszczenie jej nazwiska w spornych wykazach" - uznał sąd.
Jak przypomniał, z początkiem wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie Rada UE wpisała na listy sankcyjne Wiolettę Prigożyną, matkę Jewgienija Prigożyna, "odpowiedzialnego za rozmieszczanie najemników Grupy Wagnera na Ukrainie oraz odnoszącego korzyści z dużych zamówień publicznych rosyjskiego ministerstwa obrony po bezprawnej aneksji Krymu i okupacji wschodniej Ukrainy przez wspieranych przez Rosję separatystów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: To tam widzi problem z Janem Pawłem II. "Nie do obrony"
Sąd uwzględnił żądanie matki Prigożyna
Rada UE argumentowała, że Prigożyna jest właścicielką Concord Management and Consulting LLC, przedsiębiorstwa należącego do grupy Concord, założonej przez jej syna i należącej do niego do 2019 r. Jest też właścicielką innych przedsiębiorstw powiązanych z jej synem. Według Rady UE Rosjanka wspierała zatem działania i politykę podważającą integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy.
Wioletta Prigożyna zwróciła się do Sądu UE o stwierdzenie nieważności spornych aktów w zakresie, w jakim jej one dotyczą. W wydanym w środę wyroku Sąd uwzględnił jej żądanie.
Uzasadniając swoją decyzję stwierdził, że "z akt sprawy wynika, iż W. Prigożyna od 2017 r. nie jest już właścicielką Concord Management and Consulting, nawet jeżeli posiadała w tym przedsiębiorstwie udziały; ponadto Rada UE nie wykazała posiadania przez skarżącą innych przedsiębiorstw powiązanych z jej synem w chwili przyjęcia spornych aktów".
Ogromne zyski Prigożyna z zagranicznych kontraktów
W lutym dziennik "Financial Times" ujawnił, że w ciągu czterech lat przed rosyjską napaścią na Ukrainę objęty sankcjami oligarcha Jewgienij Prigożyn zarobił dzięki kontraktom na wydobycie surowców ponad 250 mln dolarów.
Gazeta przeanalizowała dokumenty finansowe firm związanych z Grupą Wagnera, które zostały objęte sankcjami USA, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej oraz tych, na które sankcje jeszcze nie zostały nałożone. Jak pisze, dochodzenie wykazało, że sankcje nie zatrzymały setek milionów dolarów płynących do Prigożyna z wydobycia ropy, gazu, diamentów i złota.
"FT" zaznacza, że kwota ponad 250 mln dolarów nie obejmuje działających w Rosji firm Prigożyna zajmujących się gastronomią i nieruchomościami, które otrzymały duże kontrakty państwowe i stanowią znaczną część jego fortuny.