BBC oskarżona o stronniczość. Wyciekł tajny raport
Brytyjski dziennik "Telegraph" dotarł do wewnętrznego raportu BBC, który wskazał, że redakcja wprowadzała swoich widzów w błąd w programach dotyczących wyborów prezydenckich w USA w 2024 r. Według ustaleń gazety stacja przejawiała stronnicze nastawienie wobec Donalda Trumpa, kandydata Republikanów.
Co musisz wiedzieć?
- "Telegraph" dotarł do wewnętrznej notatki o błędach i stronniczości w materiałach BBC o wyborach w USA 2024.
- Autor raportu, Michael Prescott, wskazał dziewięć przykładów nierzetelności, w tym montaż wystąpienia Trumpa z 6 stycznia 2021 r.
- BBC przekazała, że traktuje sprawę poważnie i analizuje otrzymane opinie.
Czy BBC manipulowała materiałami w "Panoramie"?
Brytyjski dziennik ujawnił w poniedziałek, że w programie "Panorama" wyemitowano tydzień przed głosowaniem w wyborach w USA zmontowany fragment przemówienia Trumpa z 6 stycznia 2021 r., sprawiający wrażenie, że zachęca on swoich zwolenników do zamieszek na Kapitolu.
Tragedia w sercu Rzymu. Nagranie z wypadku niedaleko Koloseum
Wątpliwości dotyczące montażu materiału pojawiły się w 19-stronnicowej notatce autorstwa Michaela Prescotta, byłego niezależnego doradcy zewnętrznego w komisji ds. wytycznych redakcyjnych i standardów BBC. Latem tego roku ekspert zrezygnował ze swojego stanowiska.
Dziewięć przykładów manipulacji i stronniczości BBC
W wewnętrznym raporcie Prescott zwrócił także uwagę, że stacja m.in. nagłośniła wyniki "nieuczciwego" sondażu przedwyborczego w stanie Iowa, który faworyzował kandydatkę Demokratów Kamalę Harris, jednocześnie bagatelizując inne sondaże przeczące tym wynikom. Ponadto BBC miała dać "nadmierny" rozgłos komentarzom Trumpa niezgodnym z prawdą, o ludziach jedzących zwierzęta domowe, przy jednoczesnym rozwodzeniu się nad kwestiami poruszanymi w kampanii Harris, w tym dotyczącymi tematu aborcji i praw kobiet.
W sumie Prescott wymienił w dokumencie dziewięć przykładów, w których jego zdaniem BBC przejawiało stronniczość wobec Trumpa podczas wyborów w USA.
Co na to obóz Donalda Trumpa?
Po opublikowaniu doniesień przez "Telegraph" rzecznik BBC poinformował, że "choć stacja nie komentuje dokumentów, które wyciekły, to traktuje je poważnie i starannie analizuje otrzymane opinie".
Najstarszy syn prezydenta Donald Trump Junior potępił BBC za sposób, w jaki relacjonowała wydarzenia z udziałem jego ojca, nazywając dziennikarzy stacji "nieuczciwymi". "Reporterzy FAŁSZYWYCH WIADOMOŚCI w Wielkiej Brytanii są tak samo nieuczciwi i szerzą bzdury, jak ci tutaj w Ameryce!!!!" - napisał na swoim kanale na platformie X.
"Telegraph" przypomniał, że prezydent Trump otrzymał 16 mln dol. w ramach ugody zawartej w lipcu ze stacją CBS News, po tym jak oskarżył stację o bezprawny montaż wywiadu z Kamalą Harris, który jego zdaniem miał "przechylić szalę na korzyść Partii Demokratycznej".