Jest szansa na przełom ws. zagadki śmierci Sikorskiego?
Prokuratorzy katowickiego pionu śledczego IPN od poniedziałku badają w Londynie zasoby brytyjskiego Archiwum Narodowego oraz zbiory Instytutu Polskiego i Muzeum gen. Sikorskiego - dowiedział się serwis internetowy tvp.info. Śledczy szukają oryginalnych dokumentów, które mają pomóc w wyjaśnieniu zagadki śmierci generała.
- Nasi prokuratorzy będą w Londynie do końca tygodnia. Pojechali obejrzeć konkretne, interesujące nas dokumenty i uzyskać ich uwierzytelnione kopie. Nie można wykluczyć, że natrafią na nowe materiały, które będą pomocne w śledztwie - mówi prok. Ewa Koj, naczelnik pionu śledczego katowickiego IPN.
Śledczy rozpoczęli pracę od sprawdzenia zasobów Archiwum Narodowego. Według informacji serwisu tvp.info, jutro zaczną też badanie dokumentów ze zbiorów Instytutu Polskiego i Muzeum gen. Sikorskiego.
- Prokuratorzy mogą liczyć na naszą pełną pomoc. Zgodnie z ich prośbą przygotowaliśmy kilkadziesiąt teczek dokumentów związanych ze śmiercią generała Sikorskiego - opowiada dr Andrzej Suchcitz, kierownik archiwum Instytutu. - W przygotowanych przez nas teczkach jest m.in. dokumentacja akcji ratowniczej, depesze pomiędzy Gibraltarem, a Londynem, raporty komisji, wypowiedzi różnych osób. Mam nadzieję, że okażą się pomocne - dodaje.
Zbiory Instytutu są zgromadzone na siedmiuset półkach. Jest wśród nich m.in. Dziennik Czynności gen Sikorskiego. W Instytucie zgromadzone są także dokumenty Kancelarii Prezydenta RP, Prezydium Rady Ministrów, Rady Narodowej oraz ministerstw, a także dotyczące polskich sił zbrojnych w czasie II Wojny Światowej.
We wrześniu katowicki IPN wszczął śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego. Za wiodącą tezę przyjęto, że Naczelny Wódz mógł zginąć w wyniku spisku sowieckich władz.
Rafał Pasztelański