Jest scenariusz na najbliższą przyszłość Włoch po dymisji premiera Matteo Renziego
Włochy potrzebują powołania w krótkim czasie rządu "z pełnią uprawnień"- oświadczył w sobotę prezydent Sergio Mattarella po konsultacjach politycznych na temat rozwiązania kryzysu po dymisji premiera Matteo Renziego. To oznacza, że wyklucza na razie wybory.
**Nie będzie przyspieszonych wyborów
W oświadczeniu złożonym po zakończeniu trzydniowych konsultacji i przeprowadzeniu 26 rozmów z delegacjami partii, klubów i kół parlamentarnych Matteralla podkreślił, że w najbliższych godzinach podejmie decyzję w sprawie rozwiązania kryzysu.
Przypomniał, że przed rządem stoją "zadania, zobowiązania i terminy, które należy wypełnić i uszanować". Dotyczą one, zauważył, zarówno kwestii wewnętrznych, jak i europejskich i międzynarodowych. Jako priorytet wymienił pomoc ludności z terenów zniszczonych przez ostatnie trzy trzęsienia ziemi oraz rozpoczęcie odbudowy miejscowości.
Mattarella wyraził przekonanie, że niezbędnym warunkiem rozpisania wyborów jest "zharmonizowanie" dwóch istniejących obecnie ordynacji wyborczych: do Izby Deputowanych i Senatu. Tym samym wykluczył możliwość rozpisania natychmiastowych wyborów.
Pracowite chwile
W ciągu trzech dni konsultacji szef państwa rozmawiał z delegacjami ugrupowań politycznych, klubów i kół parlamentarnych. Rekord padł w piątek, gdy Mattarella przeprowadził 17 takich rozmów.
Przybyły między innymi delegacje oraz pojedynczy przedstawicieli małych partii, odłamów ugrupowań, mniejszości językowych, środowisk Włochów mieszkających za granicą. Wszyscy przedstawiali swoje propozycje rozwiązania kryzysu.
Sobota była dniem spotkań głowy państwa z największymi formacjami. Do Kwirynału przyszła reprezentacja Forza Italia z byłym premierem Silvio Berlusconim, który w wieku 80 lat, po operacji serca, powrócił do pełnej aktywności politycznej. Następnie w Pałacu Prezydenckim byli przedstawiciele Ruchu Pięciu Gwiazd i na zakończenie - rządzącej dotąd centrolewicowej Partii Demokratycznej. W delegacji tej nie było lidera partii, Matteo Renziego. Jego formacja przedstawiła propozycję utworzenia "rządu odpowiedzialności narodowej", także z udziałem opozycji. Socjaldemokraci przyznali jednak, że pomysł ten nie ma poparcia z jej strony.
Dwa scenariusze
Obecnie rozważane są najczęściej dwie możliwości: pozostanie premiera Matteo Renziego na stanowisku i odesłanie go do parlamentu na głosowanie w sprawie wotum zaufania lub mianowanie szefem rządu obecnego ministra spraw zagranicznych Paolo Gentiloniego.
Media nieoficjalnie informują, że dotychczasowy premier wyklucza możliwość ponownego pokierowania gabinetem. To zaś, jak się zauważa, otwierałoby drogę do powołania rządu Gentiloniego - doświadczonego polityka, dobrze znanego w Brukseli i za Oceanem, znakomicie władającego angielskim, wysoko ocenianego jako szef dyplomacji.
Z Rzymu Sylwia Wysocka