Jest reakcja na słowa Piotra Glińskiego o narzekaniu na sytuację finansową

Gdy rozmawialiśmy o proteście przedsiębiorców, w tym samym czasie premier Gliński w Polskim Radiu, mówił tak: "Jak komuś nie starcza 1800 złotych z pomocy, no to bardzo mi przykro." Bardzo charakterystyczna wypowiedź, dla kogoś kto z wyższością patrzy na ludzi. Którzy codziennie walczą o elementarne środki do życia. Myślę, że ta wypowiedź będzie miała bardzo silne echo w całej Polsce. I nie pomoże rządowi w wiarygodności, a jest w pewnym sensie charakterystyczna dla jego podejścia do ludzi. Nie dajesz sobie rady, no to wypad z baru. To jest tak naprawdę ta filozofia pogardy, jakiejś nieprawdopodobnej pogardy dla ludzi. I to ze strony formacji, która mówiła, że właśnie będzie z ludźmi. Wie pan co? Tak naprawdę w czasach kryzysu, sprawdzają się i przywódcy, i partie polityczne, i programy polityczne, i rządzący. Ten kryzys nie tylko obnażył słabość państwa polskiego, ale pokazał prawdziwe charaktery. Wypowiedź Glińskiego jest tego najlepszym dowodem.