Jest praca dla Polaków na Antarktyce. Stacja szuka kilkunastu osób
Mechanik, kucharz i obserwator do monitoringu ptaków - to tylko kilka z ofert pracy, na które właśnie rusza rekrutacja. Gdzie? Na Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego. Wyjechać można na rok lub pół, ale trzeba pamiętać, że tam "wszyscy robią wszystko".
Rekrutację na 44. wyprawę antarktyczną na Polską Stację Antarktyczną im. H. Arctowskiego w sezonie 2019-2020 ogłosił Instytut Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk. Całoroczna jednostka naukowo-badawcza znajduje się na półkuli południowej w archipelagu Szetlandów Południowych, na wyspie Króla Jerzego, u wybrzeża Zatoki Admiralicji.
Uczestnicy wyprawy wezmą w niej udział przez rok lub pół. Ci należący do pierwszej grupy to m.in. elektronicy, elektrycy, informatycy czy ratownicy medyczyni. Oczywiście na stacji w tym okresie potrzebni będą również obserwatorzy, m.in. do monitoringu ptaków.
Pół roku na wyprawie spędzą kucharze, administratorzy stacji czy operatorzy łodzi. Ale, jak zaznaczono na stronie stacji, podczas pobytu "wszyscy robią wszystko – w miarę swoich możliwości i uprawnień, niezbędna jest praca zespołowa".
Wymagane dokumenty trzeba przesłać do 13 stycznia na maila. Nie wystarczy CV, trzeba napisać podanie oraz list motywacyjny. I uzbroić się w cierpliwość, bo rozmowy rekrutacyjne rozpoczną się prawdopodobnie w marcu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl