Zagrożenie na Bałtyku. Jest odpowiedź NATO

NATO powoła Straż Bałtycką, której celem będzie wzmocnienie bezpieczeństwa na Bałtyku — przekazał sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte podczas konferencji w Helsinkach. W spotkaniu uczestniczy osiem krajów regionu oraz Komisja Europejska.

Jest odpowiedź NATO. Powstanie Straż Bałtycka
Jest odpowiedź NATO. Powstanie Straż Bałtycka
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

Podczas konferencji w Helsinkach sekretarz generalny NATO Mark Rutte ogłosił powołanie Straży Bałtyckiej. Celem tej inicjatywy jest wzmocnienie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim poprzez wykorzystanie fregat, samolotów patrolowych oraz innych rodzajów uzbrojenia.

W szczycie, który odbywa się w stolicy Finlandii, uczestniczą przedstawiciele ośmiu krajów regionu oraz Komisja Europejska. Polska jest reprezentowana przez premiera Donalda Tuska.

Straż Bałtycka ma na celu nie tylko nadzór, ale także działania odstraszające, co ma zwiększyć stabilność w regionie. Inicjatywa jest odpowiedzią na rosnące wyzwania bezpieczeństwa w rejonie Bałtyku.

Seria eksplozji w Rosji. Nocny atak Ukrainy pod Saratowem

Seria incydentów na Bałtyku

W ostatnim czasie doszło do serii incydentów na Bałtyku, w tym m.in. uszkodzenia przebiegających po dnie morza kabli energetycznych i telekomunikacyjnych.

W szwedzkiej strefie ekonomicznej w połowie listopada przerwane zostały dwa kable telekomunikacyjne, jeden łączący Finlandię z Niemcami, a drugi łączący Szwecję z Finlandią. O uszkodzenie podejrzany jest chiński statek towarowy Yi Peng 3.

Z kolei pod koniec grudnia został zerwany EstLink2, czyli przebiegający pod Zatoką Fińską kabel energetyczny. Fińskie władze podejrzewają, że uszkodzenie może być związane z tankowcem Eagle S, który prawdopodobnie należy do rosyjskiej "floty cieni".

W tym samym czasie doszło również do zniszczenia czterech podmorskich kabli do transmisji danych. Trzech między Finlandią a Estonią oraz jednego prowadzącego do Niemiec.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (66)