Polska"Jest muzyka, szczęście, PiS nie zginął"

"Jest muzyka, szczęście, PiS nie zginął"

- Po katastrofie smoleńskiej ludzie mówili, że PiS już nie ma, że zginęliśmy, a my jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Elżbieta Jakubiak z PiS.

"Jest muzyka, szczęście, PiS nie zginął"
Źródło zdjęć: © PAP

04.07.2010 | aktual.: 05.07.2010 01:36

Elżbieta Jakubiak pytana o to, czy zdziwiła się, że elektorat Bronisława Komorowskiego jednak nie wyjechał na wakacje i tak licznie zagłosował na swojego kandydata mówi: - Nie dziwię się, bo to żelazny, bardzo zdyscyplinowany elektorat, który ma w sobie niechęć do przeciwników politycznych. Taka niechęć bardziej jednoczy niż przyjaźń - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską posłanka PiS.

Jakie zatem wnioski powinien wyciągnąć ze swojej przegranej Jarosław Kaczyński? – Trzymać tak dalej. Jeśli uzyskał półtora miliona głosów więcej niż swój śp. brat, to jest to ogromny sukces naszej formacji politycznej. Nie czuję, abyśmy przegrali, wzmocniliśmy się i będziemy dalej budować naszą partię. To wyzwanie w wyborach samorządowych i parlamentarnych – podkreśla Jakubiak.

Dodaje, że są same dobre strony tego wyniku Jarosława Kaczyńskiego. – Jest muzyka, szczęście, podnieśliśmy się. Po katastrofie smoleńskiej ludzie mówili, że PiS-u już nie ma, że zginęliśmy, a my jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek. W piątek, gdy Komorowski powiedział, że ma pięcioro dzieci do Jarosława Kaczyńskiego podeszła dziewczynka i powiedziała: Komorowski ma pięcioro dzieci, ale pan ma nas wszystkich – opowiada Jakubiak.

- Nie potrafię powiedzieć, jakim prezydentem będzie Bronisław Komorowski. Nie dowiedziałam się tego przez całą kampanię. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, gdy myślę o jego kampanii, to brak finezji. Mam tylko nadzieję, że nie będzie wiceprezydenta Palikota – śmieje się posłanka.

Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)