Jest decyzja izby SN w sprawie pieniędzy dla PiS
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznała za zasadną skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r. Decyzję przekazał rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski.
- W tej chwili, w świetle regulacji, PKW będzie zobowiązana do przyjęcia tego sprawozdania finansowego - przekazał rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski.
Jak wskazał rzecznik, PKW uznała, że fakt podjęcia uchwały o odrzuceniu sprawozdania ws. finansowania komitetu wyborczego ma przełożenie również na roczne sprawozdanie finansowania partii Prawo i Sprawiedliwość. A - zdaniem członków Izby - nie jest to zgodne z prawem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Silne eksplozje w Smoleńsku. Moment nocnego ataku Ukrainy
- Przesłanki odrzucenia sprawozdania finansowego i komitetu wyborczego i partii politycznej mogą być te same. Jednak, rozpatrując sprawozdanie finansowe partii politycznej, trzeba (...) w osobny sposób wykazać naruszenie przepisów prawa, które by uzasadniało odrzucenie dokumentu. (...) PKW tak naprawdę zaniechała przeprowadzenia całego postępowania dowodowego i oparła się wyłącznie na fakcie podjęcia wcześniej uchwały o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego - kontynuował Stępkowski.
Pieniądze dla PiS. Postanowienie jest w bazie orzeczeń
We wtorek po południu Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego na niejawnym posiedzeniu rozpatrywała skargę Prawa i Sprawiedliwości na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu rocznego sprawozdania finansowego partii za 2023 r.
Postanowienie, jakie zapadło na posiedzeniu siedmiorga sędziów pod przewodnictwem prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej Joanny Lemańskiej, ukazało się w bazie orzeczeń SN.
W listopadzie zeszłego roku PKW odrzuciła roczne sprawozdanie finansowe PiS za rok 2023 r. z powodu finansowania komitetu wyborczego tej partii w wyborach z jesieni 2023 r. Jeszcze pod koniec listopada PiS zaskarżył również tę decyzję do SN i ta skarga trafiła na wokandę Izby Kontroli Nadzwyczajnej na 21 stycznia.
Izba nie jest uznawana m.in. przez TSUE
Przypomnijmy, że status Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN jest podawany w wątpliwość przez część członków PKW. Ale nie tylko.
Kwestionowany jest również status zasiadających w izbie sędziów. Szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził, że w myśl wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "nie jest sądem".
Źródło: SN/PAP/WP
