Jest akt oskarżenia ws. zabójstwa słynnego gangstera
Gdańska Prokuratura Apelacyjna skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie pobicia i zabójstwa trójmiejskiego przestępcy Daniela Z. pseudonim "Zachar". Zginął on w połowie lipca ubiegłego roku w wyniku bójki pomiędzy dwoma zwaśnionymi grupami przestępczymi.
Jak poinformował rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, Krzysztof Trynka, akt oskarżenia obejmuje 12 osób w wieku od 24 do 44 lat.
Według ustaleń śledczych głównym sprawcą był Sylwester S., który 16 razy ugodził ofiarę nożem. S. zarzucono dokonanie zabójstwa "Zachara" oraz usiłowanie zabójstwa znajomego "Zachara" - Jerzego M. Sylwestrowi S. grozi dożywocie.
Pozostałym 11 oskarżonym zarzucono, że uczestniczyli w pobiciu Daniela Z. i Jerzego M.. Użyli do tego celu m.in. drewnianych pałek, kastetów i maczet. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował Trynka, Sylwester S. nie przyznał się do winy. Do popełnienia zarzucanych im przestępstw przyznało się natomiast 10 spośród pozostałych osób objętych aktem oskarżenia.
W trakcie postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku, 11 oskarżonych było tymczasowo aresztowanych. - W chwili wniesienia aktu oskarżenia w areszcie przebywało trzech z nich, a wobec pozostałych dziewięciu oskarżonych stosowano poręczenia majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju - wyjaśnił Trynka.
Rzecznik dodał, że akta sprawy, która trwała prawie półtora roku, obejmują 39 tomów, a sam akt oskarżenia liczy blisko 200 stron.
Jak ustaliła prokuratura, w pobiciu Daniela Z. i Jerzego M. brało udział jeszcze pięciu innych mężczyzn. Jeden z nich został zatrzymany w październiku bieżącego roku na terenie Niemiec i niebawem zostanie przewieziony do Polski, czterech ukrywa się (wydano za nimi Europejskie Nakazy Aresztowania).
Do zabójstwa Daniela Z. i pobicia Jerzego M. doszło w połowie lipca ub.r. przed lokalem w okolicy pętli autobusowej w Gdańsku-Oliwie.
Według policji "Zachar" od lat był związanych z trójmiejskim świadkiem przestępczym. Stał na czele zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, zajmującej się dokonywaniem zabójstw, handlem narkotykami oraz czerpaniem korzyści finansowych z prostytucji.
Z. był m.in. jednym z oskarżonych w procesach dotyczących tzw. klubu płatnych zabójców. Prokuratura zarzucała członkom grupy m.in. usiłowanie zabójstwa gdyńskiego biznesmena Macieja N. oraz popełnienie czterech zabójstw, w tym znanego w światku przestępczym na Wybrzeżu Wiesława K., ps. Szwarceneger oraz Ryszarda G., ps. Tato, kompana nieżyjącego bossa trójmiejskiego gangu Nikodema S., ps. Nikoś.
Sam Daniel Z. w ramach spraw związanych z "klubem płatnych zabójców" był oskarżony m.in. o zlecenie zabójstwa, podżeganie do zabójstwa oraz nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji. W niektórych z tych spraw Daniel Z. został skazany, w innych uniewinniony.
Daniel Z. miał też na swoim koncie prawomocny wyrok czterech lat więzienia wydany przez wrocławski sąd za podżeganie do zabójstwa Marka Ł., ps. Łopuch powiązanego z wrocławskim światem przestępczym. "Łopucha" zastrzelono w centrum Wrocławia w 1997 roku.
Nazwisko "Zachara" pojawiło się też w 2007 roku w głośnej sprawie ekstradycji z USA Edwarda Mazura. Media twierdziły, że obrona Mazura chciała z pomocą przekupionego "Zachara" podważyć zeznania Artura Zirajewskiego, ps. Iwan, który powiedział śledczym, że w 1998 roku Mazur szukał płatnego zabójcy, by zlecić mu zamordowanie generała Marka Papały. Obrońca Mazura, mecenas Chris Gair powiedział wówczas, że to "Zachar" domagał się pół miliona dolarów za zeznania korzystne dla Mazura.