Jeśli Nawrocki przegra, szykuje się potężny kryzys. PiS szykuje swoją "akcję demokrację"

PiS, mówiąc o "największej aferze wyborczej w III RP", szykuje się do podważenia wyników wyborów prezydenckich - słychać nieoficjalnie w partii. Nie do końca wiadomo, co zrobi formacja Jarosława Kaczyńskiego, gdy okaże się, że wybory wygra jednak Karol Nawrocki.

Sztab Karola Nawrockiego nie odpuści KOSztab Karola Nawrockiego nie odpuści KO
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Dominski/REPORTER
Michał Wróblewski

"To największa afera wyborcza. Setki tysięcy złotych niewiadomego pochodzenia przeznaczone na spoty oczerniające Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a wychwalające Rafała Trzaskowskiego" - tak lektor w spocie opublikowanym przez sztab Karola Nawrockiego odnosi się do informacji ujawnionych w ostatnich dniach kampanii przez media.

Przypomnijmy - dziennikarze śledczy Szymon Jadczak i Patryk Słowik ujawnili w Wirtualnej Polsce, to fundacja Akcja Demokracja, której prezes jeszcze kilka tygodni temu był asystentem posłanki PO, a także węgiersko/austriacka firma Estratos, stoją za podejrzanymi reklamami wspierającymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.

"Wydano na nie ponad 400 tys. złotych niewiadomego pochodzenia. Państwowy instytut NASK, który powinien tropić dezinformację w sieci, dezinformował w tej sprawie. A kilka dni temu NASK pochwalił się spotkaniem z udziałem prezesa Akcji Demokracja" - zwraca uwagę Szymon Jadczak. 

To, że wynik wyborów za sprawą ujawnienia tych informacji może być podważany przez PiS - i że partia szykuje się na ten wariant - zasugerował wprost poseł Przemysław Czarnek. To on jest odpowiedzialny za organizację ruchu kontroli wyborów w ramach swojej formacji.

- Afera Akcji Demokracja to największy skandal w dziejach polskiej demokracji, w dziejach III Rzeczpospolitej Polskiej. To, co ujawniono wczoraj, to największe przestępstwo przeciwko wyborom, przeciwko demokracji. A to, co się stało w NASK-u, potwierdziło ten potężny skandal - stwierdził Czarnek w Radiu Wnet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mentzen się odpalił. Afera wokół spotów wyborczych. Wipler: Bardzo duża patologia

Jak mówił, "skandal" ten ma polegać na "finansowaniu z zewnątrz przy pomocy ogromnych pieniędzy, hejterskiej kampanii wymierzonej w Karola Nawrockiego i także Sławomira Mentzena, a promującej Trzaskowskiego, i to jeszcze finansowanej przez Akcję Demokracja, jak twierdzą dziennikarze Wirtualnej Polski, w której członkiem zarządu jest pan Jakub Kocjan, niezwykle blisko powiązany z Trzaskowskim, z PO, z całym tym obozem rządzącym". 

O słowa Przemysława Czarnka zapytaliśmy polityków PiS. Ci nieoficjalnie potwierdzają: będą w tej sprawie działać, niezależnie od wyników wyborów. Ale nie tylko w tej sprawie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

SN podważy wyniki wyborów? Wszystko przez nielegalne finansowanie

Jeden z polityków PiS mówi nam tak: - Spraw, przez które można zakwestionować równość szans w wyborach i legalność kampanii, jest masa. Po pierwsze - zabranie nam finansowania na polecenie Tuska, po drugie - nielegalne przejęcie mediów publicznych, po trzecie - nielegalne finansowanie kampanii za pośrednictwem związanych z KO NGO’sów i firm-krzaków. 

To oczywiście subiektywna ocena naszego rozmówcy. Warto podkreślić, że sztab Rafała Trzaskowskiego i sama Platforma Obywatelska (również poszkodowana poprzez różne akcje dezinformacyjne i hakerskie) odcięły się od działalności Akcji Demokracja i związanych z nią podmiotów. Rafał Trzaskowski kilkukrotnie zaprzeczył, jakoby wiedział o promującej go w sieci kampanii.

Sztabowcy Nawrockiego nie dają temu wiary. To wszystko, o czym dowiedzieliśmy się dzięki pracy niezależnych dziennikarzy - zdaniem PiS - daje podstawę do stwierdzenia nawet nieważności wyborów. - Wszystko dokumentujemy. Zespół Czarnka to robi. Już sam fakt, że naszym zdaniem wykorzystano służby specjalne do uderzenia w kandydata największej partii opozycyjnej, daje fundament do dyskusji o ważności wyborów - słyszymy nieoficjalnie.

Jeden z polityków PiS ironizuje: - Zrobimy Platformie swoją własną "akcję demokrację".

O ile rzecz jasna przegra w wyborach kandydat PiS - Karol Nawrocki. Trudno założyć bowiem, że PiS będzie kwestionować wynik prezydenckiej elekcji, jeśli zwycięży w niej właśnie Nawrocki. Wszystkie scenariusze są jednak możliwe.

PiS próbuje się w ostatni dzień kampanii przebić przez - jak to określił jeden z rozmówców - "medialny mur" i nagłośnić sprawę.

"Hejterskie filmiki za setki tysięcy złotych wygenerowały miliony wyświetleń. To nielegalne działania, które mają wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich. Nie pozwól sobie ukraść wyborów" - podsumowuje narrator w spocie kampanijnym sztabu Nawrockiego. 

Koalicjanci uderzają w KO i Trzaskowskiego

Nasi rozmówcy z Nowogrodzkiej nie kryją, że mają nadzieję, iż afera z finansowaniem kampanii internetowej zmusi do refleksji także pozostałych kandydatów.

Polityk PiS: - Ta afera jest też testem dla innych kandydatów. Nie wyobrażam sobie, żeby Magda Biejat czy Adrian Zandberg, a nawet Szymon Hołownia, poparli Trzaskowskiego po ujawnieniu tych informacji. Przecież ta sprawa uderza także w nich.

Wymienieni politycy jednoznacznie zareagowali na ustalenia Wirtualnej Polski i innych dziennikarzy. Hołownia w RMF stwierdził, że "Rafał Trzaskowski ma czas do dzisiaj do końca dnia, żeby jasno się w tej sprawie [afery ze spotami wyborczymi], twardo i zdecydowanie wypowiedzieć i wyciągnąć konsekwencje z tego, co się stało". "Karty na stół, sztabie kandydata PO" - napisał na X marszałek Sejmu

Wcześniej - u Bogdana Rymanowskiego - Hołownia domagał się: - Chcę usłyszeć od Rafała Trzaskowskiego jednoznaczną deklarację: potępiam, odcinam się, nie mam z tym nic wspólnego i jeśli dorwę kogoś, kto miał z tym coś wspólnego, to wyleci na zbity pysk.

Następnie wskazywał, że "jeśli jest podejrzenie, że ktoś robił lewiznę na reklamach w internecie, to znaczy, że się zamachnął na proces demokratyczny w Polsce"

O skandalu mówi również Andrian Zandberg. - Ja uważam, że to jest kompromitacja NASK-u, który powinien stać na straży tego, żeby nie dochodziło do żadnej obcej ingerencji finansowej w polskie wybory, a tutaj ta reakcja w ewidentny sposób była spóźniona i myślę, że ta sprawa przede wszystkim obciąża dzisiaj obóz rządzący. Wszyscy wiemy, że były to materiały w internecie, które były po myśli obozu rządzącego - powiedział kandydat partii Razem.

Fakty, które opisała Wirtualna Polska, Wipler nazwał "bardzo dużą patologią" i "poważnym naruszeniem". - Niezależnie od śledztw prokuratorskich czy od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, skala tych naruszeń może być taka, że nawet Sąd Najwyższy może się zastanawiać nad ważnością wyborów - ocenił Wipler. 

Zapowiedział, że w sprawie opisywanych nieprawidłowości Konfederacja będzie wnioskować o zwołanie sejmowej komisji cyfryzacji na najbliższy wtorek. PiS z kolei domaga się powołania komisji śledczej. Złożyło też wniosek do prokuratury.

W czwartek sztab Trzaskowskiego poinformował, że reklamy fundacji Akcja Demokracja zostały "wyprodukowane i rozpowszechnione bez ich wiedzy i zgody".

Wybrane dla Ciebie
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce