Jesienią czeka nas wstrząs na scenie politycznej. Kukiz wejdzie do sejmu, SLD zniknie?
Wyniki wyborów prezydenckich znacząco wpłyną na polską scenę polityczną. - Jesienią z Sejmu może zniknąć SLD, do parlamentu swoich ludzi wprowadzi Paweł Kukiz z poparciem sięgającym 15 proc. Komorowski i Miller odejdą na emeryturę - mówi WP politolog dr Wojciech Jabłoński. Z kolei dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że mimo dobrego wyniku w wyborach prezydenckich Paweł Kukiz może mieć kłopoty z dostaniem się do sejmu.
12.05.2015 11:53
Politolog z Uniwersytetu Warszawskiemu uważa, że to PiS wygra jesienne wybory parlamentarne. - Partia Kaczyńskiego uzyska 30-32 proc., PO - 25-27 proc., ugrupowanie Kukiza - 15 proc., PSL - 5,5 proc. Progu wyborczego nie przekroczy SLD ani Janusz Korwin-Mikke - uważa dr Wojciech Jabłoński.
Jego zdaniem, PiS wygra, ale nie będzie w stanie zbudować koalicji. - Kukiz postawi im zbyt twarde warunki. W związku z tym władzę obejmie PO wraz z PSL oraz częścią kukizowców. Platforma będzie rozbijać to ugrupowanie od środka i uszczknie trochę dla siebie - mówi politolog.
Ale zdania wśród ekspertów są na ten temat podzielone. - Kukizowi nie będzie łatwo zdobyć dobrego wyniku w jesiennych wyborach. Jeżeli po ewentualnej wygranej Andrzeja Dudy PO weźmie się w garść i wróci do haseł sprzed lat, co już trochę obserwujemy, to odbierze głosy Pawłowi Kukizowi. Muzyk może nie przekroczyć progu wyborczego. Podobnie Janusz Korwin-Mikke - mówi dr Flis.
Dr Jabłoński krytykuje postawę SLD po fatalnym wyniku Magdaleny Ogórek - 2,38 proc. głosów. - Partia nie podejmuje stosownych reform. - W powyborczy poniedziałek. Miller powinien abdykować i oddać władze znienawidzonemu Napieralskiemu. To byłby jedyny ratunek dla partii, ale już widać że tak nie będzie i dlatego SLD nie znajdzie się w sejmie - mówi Jabłoński.
Jednak politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego inaczej widzi sytuację w SLD. - Wszystko zależy od II tury wyborów prezydenckich. Jeśli wygra Bronisław Komorowski to Sojusz rzeczywiście może zostać zmarginalizowany, ponieważ PO przejmie lewicowy elektorat. Jednak w przypadku zwycięstwa Andrzeja Dudy SLD ma szanse na przetrwanie - mówi dr Jarosław Flis.
Zdaniem dr Jabłońskiego, kryzys SLD „zwiastuje nam polską wiosnę i przebudowanie sceny politycznej.” - To wielki przełom. Na ołtarzu zdychającej postkomuny widać, że Breżniewowski model uprawiania polityki się wyczerpuje. Do niedawna myśleliśmy, że tylko śmierć usunie postkomunę z polityki, ale dzieje się inaczej. I to w szybkim tempie. Odpadnie pokolenie politycznego styropianu - uważa dr Jabłoński.