Jens Stoltenberg zachorował na półpasiec

Sekretarz generalny NATO z powodu zachorowania na półpasiec odwołał zaplanowane podróże do Niemiec oraz Rumunii - gdzie miał rozmawiać z Andrzejem Dudą. O problemach ze zdrowiem Jensa Stoltenberga informuje jego biuro. Półpasiec wywołuje wirus VZV.

Jens Stoltenberg ma półpasiec. Szef NATO "kontynuuje prace zdalnie"

Źródło zdjęć: © Getty | Hollie Adams

KTS

9 czerwca 2022, 19:35

"Sekretarz generalny przeprowadzi planowaną wizytę w Niemczech (i Rumunii) zdalnie, a nie osobiście. Zdiagnozowano u niego półpasiec, który może wystąpić po przebyciu COVID-19, i pracuje z domu" - przekazuje przedstawiciel NATO, cytowany przez agencję AP.

63-letni Stoltenberg miał w czwartek spotkać się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i minister obrony Christine Lambrecht. Rozmowę, jak wspomnieliśmy, przeprowadzono zdalnie. Stoltenberg, informując o tym na Twitterze, ocenił, że rozmowy były udane - omówiono członkostwo Ukrainy, Finlandii oraz Szwecji w NATO. Stoltenberg pochwalił jednocześnie Niemców za wzmocnienie kontyngentu NATO na Litwie:

W piątek sekretarz NATO miał rozmawiać w Rumunii z przywódcami krajów Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9), w tym z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. B9 zrzesza kraje położone na wschodniej flance NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry.

Co to jest półpasiec?

Półpasiec – co to za choroba? Wywołuje ją wirus VZV, ten sam, który odpowiada za pojawienie się objawów ospy wietrznej. Objawia się najczęściej w postaci zmian skórnych, choć towarzyszą mu także inne dolegliwości. Półpasiec może pojawić się zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Najczęściej jednak pojawia się u osób w średnim lub podeszłym wieku.

Półpaścem najczęściej można zarazić się tylko raz.

Wojna w Ukrainie. Kułeba o NATO: nie zrobili dosłownie niczego

Pod koniec maja szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba powiedział kilka ostrych słów pod adresem NATO. Ocenił, że "Podczas wojny zawsze opadają maski i ukazują się prawdziwe oblicza (...) ujrzeliśmy NATO, które dosłownie nic nie zrobiło".

- Dostrzegamy grupę sojuszników z NATO, udzielających nam pomocy. Jednak na początku wojny obywatele Ukrainy sądzili, że to Sojusz Północnoatlantycki jest potężną siłą, a UE może tylko wyrażać swoje zaniepokojenie. (...) Tymczasem w UE podjęto decyzje, jakich oni (przedstawiciele państw członkowskich - red.) sami od siebie nie oczekiwali, podczas gdy NATO jako instytucja pozostało bezczynne. Mówię to z przykrością - podkreślił Kułeba w wystąpieniu podczas Światowego Forum Ekonomicznego.