Jennifer Lopez i Antonio Banderas wystąpią razem w filmie "Miasto Graniczne"
Trwające od 13 lat bestialskie
morderstwa popełniane na młodych meksykańskich robotnicach w
liczącym 1,3 miliona mieszkańców mieście Juarez na granicy z
Teksasem są tematem nowego hollywoodzkiego filmu, który powstaje z
udziałem Jennifer Lopez i Antonio Banderasa.
Scenariusz kręconego od miesiąca filmu, którego tytuł brzmi "Miasto graniczne", osnuty jest na autentycznych wydarzeniach. W Juarez, w stanie Chihuahua, ofiarą morderstw na tle seksualnym padło od 1993 r. około 500 kobiet, a kilkaset uprowadzono. Tylko w kilku wypadkach sprawcy zostali ukarani.
Policja znajduje na ulicach straszliwie okaleczone zwłoki kobiet, które przed śmiercią były przeważnie gwałcone i poddawane torturom. Są to prawie zawsze biedne dziewczęta i kobiety do 28 lat, o ciemnej indiańskiej cerze, które przyjechały do Juarez z całego kraju w poszukiwaniu pracy.
W całym Meksyku od 1999 r. straciło w ten sposób życie 6.000 kobiet.
Sześć meksykańskich organizacji pozarządowych, walczących o zapewnienie kobietom większego bezpieczeństwa, ogłosiło w czwartek deklarację, w której apeluje do nowego prezydenta, konserwatysty Felipe Calderona, o energicznie zajęcie się ściganiem sprawców masakry kobiet.