Jelena Miłaszyna zaatakowana w Czeczenii. Dziennikarka była wrogiem Kadyrowa
Rosyjska dziennikarka Jelena Miłaszyna z niezależnej "Nowej Gaziety" oraz prawnik Aleksander Niemow zostali zaatakowani w Czeczenii. Miłaszyna od wielu lat pisze o terroryście Ramzanie Kadyrowie. Uzbrojeni mężczyźni brutalnie pobili, ogolili jej głowę i oblali zieloną farbą. Prawnik ma ranę kłutą w nodze. Obaj jechali na proces Zaremy Musajewej.
04.07.2023 | aktual.: 04.07.2023 12:36
Przedstawicielka mediów i prawnik przybyli do Groznego, gdzie mieli uczestniczyć w procesie Zaremy Musajewej. W 2022 roku porwano ją z mieszkania w Niżnym Nowogrodzie, a następnie wywieziono do Czeczenii.
Atak na dziennikarkę i prawnika
Miłaszyna i Niemow zostali napadnięci w drodze z lotniska. Kopano ich po całym ciele, w tym po twarzy, przystawiano pistolet do głów i grożono zabójstwem. Kobiecie ogolono głowę i połamano palce, a także oblano ją zieloną farbą. Miłaszyna straciła przytomność, ma liczne siniaki. Niemow otrzymał cios nożem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, lecz adwokat z trudem porusza się i mówi - powiadomiły Memoriał i Nowaja Gazieta. Jewropa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ostrzegano was. Wyjeżdżajcie stąd i niczego nie opisujcie" - mieli usłyszeć poszkodowani od nieznanych sprawców, którzy na nich napadli. Napastnicy zniszczyli sprzęt dziennikarski oraz dokumenty Miłaszynej i Niemowa.
"Kadyrow wydał rozkaz"
Musajewa została uprowadzona przez funkcjonariuszy czeczeńskich struktur siłowych w styczniu 2022 roku. Jak informowała Nowaja Gazeta. Jewropa, Musajewa i jej mąż Sajdy Jangułbajew są rodzicami Ibragima Jangułbajewa - blogera prowadzącego znany kanał Adat na Telegramie, gdzie regularnie pojawiają się informacje o naruszeniach praw człowieka w Czeczenii. W grudniu 2021 roku podporządkowany lokalnym władzom sąd w Groznym uznał to medium za "ekstremistyczne".
We wtorek rano Adat opublikował zdjęcie poszkodowanej Musajewej, przebywającej obecnie w szpitalu.
Z dziennikarką miała skontaktować się rzeczniczka praw człowieka w Rosji oraz rzecznik praw człowieka w Czeczenii - jednak niezależne media podkreślają, że są to działania czysto propagandowe.
Gazeta "niepożądana" w Rosji
Poszkodowani mieli zostać wysłani do szpitala w Biesłanie. "Rozkaz ten wydał Kadyrow po rozmowie telefonicznej z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Federacji Rosyjskiej Tatianą Moskalkową. Prawnikowi i dziennikarzowi towarzyszyć będzie czeczeński rzecznik praw obywatelskich Mansur Soltaev" - pisze Astra.
Zaledwie tydzień temu gazeta została uznana w Rosji za niepożądaną. Decyzję 28 czerwca podjęła Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej, bo jej zdaniem medium "tworzy i rozpowszechnia stronnicze materiały informacyjne ze szkodą dla interesów Federacji Rosyjskiej". "Głównymi tematami publikacji są nieprawdziwe informacje o rzekomych masowych naruszeniach praw i wolności obywateli w Rosji, oskarżenia naszego kraju o rozpętanie agresywnej wojny w Ukrainie, popełnianie zbrodni wojennych na ludności cywilnej oraz represje" - poinformowała prokuratura w uzasadnieniu.
Była na celowniku Kadyrowa
Musajewa była na celowniku Kadyrowa. To ona jest autorką artykułu o tym "jak eliminować krytyków bez udziału zabójcy. Przepis Ramzana Kadyrowa". Próbowała wyjaśnić sprawę próby ucieczki z Rosji 17-latka. Nastolatek najpierw został wcielony siłą do służby w czeczeńskiej policji, a następnie wysłano go na front. Pytała też o to, dlaczego sprawa karna dotycząca najstraszniejszego ataku terrorystycznego w Rosji (zamach na szkołę w Biesłanie) nie została rozwiązana przez 18 lat.
"Dlaczego Kadyrowowi wolno robić wszystko - nawet wziąć jako zakładniczkę żonę sędziego federalnego" - to kolejna publikacja uderzająca w szefa Czeczenii.
Musajewa opisywała groźby czeczeńskich sił bezpieczeństwa. - Znajdziemy was i odetniemy wam głowy - usłyszała jedna z zastraszanych rodzin. Wytykała także potknięcia Kadyrowa i momenty, w których stanął w obliczu zagrożenia.
Od 2007 roku Czeczenią rządzi Ramzan Kadyrow - namiestnik z nadania Kremla. Przywódca północnokaukaskiej republiki cieszy się w Rosji opinią wpływowego polityka, natomiast obserwatorzy z krajów zachodnich i rosyjscy opozycjoniści oceniają jego rządy jako brutalną dyktaturę. Kadyrow bezwzględnie rozprawia się nie tylko ze swoimi przeciwnikami politycznymi, ale też m.in. niezależnymi dziennikarzami i przedstawicielami mniejszości seksualnych.
Źródło: PAP / Sota / Meduza / Shot / Nexta