Jej jedynym marzeniem jest chodzić. 3‑latce zostało mało czasu
Laura cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. "W swoim życiu więcej czasu poświęciła na rehabilitację, niż na zabawę" – pisze jej mama i prosi o pomoc. Kosztowna terapia to ostatnia deska ratunku dla 3-latki. Za kilka dni już jej nie będzie.
30.12.2017 07:43
Dziewczynka przyszła na świat przez cesarskie cięcie w 29 tygodniu ciąży. Wcześniej lekarze przekonywali, że się nie urodzi, jak tłumaczy mama Laury - jej wola życia była silniejsza. Niestety, po porodzie stało się najgorsze, doszło do obustronnych wylewów III stopnia, które spowodowały uszkodzenie mózgu.
Dziś 3-latka nie chodzi, ale może. Ratunkiem jest selektywna rizotomia grzbietowa - zabieg niezwykle rzadko wykonywany w Polsce. Tutejsi lekarze odmówili go dziecku. W USA chcą za to przyjąć Laurę i jej pomóc, tyle że za 250 tys. zł. "Kiedy chodzi o życie i zdrowie dziecka, nie liczą się granice" – czytamy na stronie SiePomaga.pl, gdzie od końca listopada trwa zbiórka pieniędzy. Do tej pory zebrano 27 tys. Zbiórka kończy się za 5 dni.
"Nie wyobrażam sobie, że życie mojego dziecka mogłoby być pełne bólu i cierpienia. Laurka i tak już dużo wycierpiała" – stwierdza mama 3-latki. "Wierzę, że kiedyś Laurka podbiegnie do mnie o własnych siłach i rzuci mi się na szyję. Proszę, pomóżcie mi zawalczyć o jej zdrowie..." – dodaje. Link do zbiórki tutaj.