Wystarczyło jedno piwo. Zapłacił za nie krocie

Ile może kosztować jedno piwo w upalny dzień? Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Pabianic, który w piątek wybrał się do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Businka". Chwila przyjemności kosztowała go 600 zł. Jak to możliwe?

Jedno piwo za 600 zł? To nie był "paragon grozy" (wideo)
Jedno piwo za 600 zł? To nie był "paragon grozy" (wideo)
Źródło zdjęć: © SM Pabianice
Violetta Baran

30.08.2022 | aktual.: 30.08.2022 21:56

MOSiR "Businka" w Pabianicach to popularne miejsce wypoczynku mieszkańców Pabianic. W sezonie letnim działa tu kąpielisko z plażą oraz wypożyczalnia sprzętu pływającego. Na terenie ośrodka znajdują się również: boisko do siatkówki, korty tenisowe, plac zabaw i basen dla dzieci, kawiarnia i mniejsze lokale gastronomiczne.

Pewien mieszkaniec Pabianic wybrał się tam ze swoją towarzyszką o nietypowej porze: około 7 rano. Być może właśnie dlatego, zamiast iść do jednego z lokali, postanowił wypić piwo na ławce.

Najdroższe piwo w życiu

Ławka znajdowała się w zasięgu miejskiego monitoringu. Czujne oko strażników miejskich natychmiast wychwyciło, że przedmiot w ręku mężczyzny, to nie jest puszka z popularnym napojem energetycznym. Być może jednak przymknęliby na to oko, gdyby nie to, co wydarzyło się chwilę później, gdy mężczyzna dopił piwo. Zamiast zgnieść puszkę i poszukać kosza na śmieci, rzucił ją na trawnik.

Tego było już za wiele. Na miejscu natychmiast pojawił się patrol straży i wręczył mężczyźnie dwa mandaty. Jeden za picie alkoholu w miejscu niedozwolonym - 100 zł i drugi za zaśmiecanie - 500 zł.

To bez wątpienia było najdroższe piwo, jakie kiedykolwiek wypił ten pabianiczanin.

Przeczytaj także:

Zobacz także
Komentarze (126)