PolskaJedna z parafii w Poznaniu w jeden dzień zebrała 24 tys. zł na przyjęcie rodziny uchodźców

Jedna z parafii w Poznaniu w jeden dzień zebrała 24 tys. zł na przyjęcie rodziny uchodźców

W niedzielę papież Franciszek zaapelował, aby każda parafia ugościła rodzinę uchodźców z Bliskiego Wschodu. Jedna z parafii na poznańskich Jeżycach jeszcze tego samego dnia zgromadziła 24 tys. zł na ten cel.

Jedna z parafii w Poznaniu w jeden dzień zebrała 24 tys. zł na przyjęcie rodziny uchodźców
Źródło zdjęć: © Facebook.com/jezyckamsza
Zenon Kubiak

O to, aby polskie parafie zaopiekowały się uchodźcami z Syrii, już w sobotę zaapelował abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski i metropolita poznański.

- Trzeba przygotować się, jak pomóc w cierpieniu. Trzeba, żeby każda parafia przygotowała miejsce dla tych ludzi, którzy są prześladowani, którzy przyjadą tutaj, oczekując pomocnej ręki i tego braterstwa, którego gdzie indziej nie znajdują – mówił 5 września abp Gądecki.

Znacznie szerszym echem odbiły się jednak podobne słowa, jakie dzień później wypowiedział papież Franciszek, zwracając się z apelem do katolików na całym świecie.

- Każda parafia, każda wspólnota zakonna, każdy klasztor i każde sanktuarium Europy niech ugości jedną rodzinę, zaczynając od mojej diecezji rzymskiej – powiedział papież.

Chociaż były to tylko słowa niepoparte żadnymi szczególnymi instrukcjami, to w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana przy ul. Kościelnej w Poznaniu zareagowano natychmiast.

- Podczas mszy o godz. 19.30, na której spotyka się bardzo zżyta wspólnota kilkudziesięciu osób, w trzy minuty udało się zebrać 24 tys. zł. Te pieniądze mamy już fizycznie i chcemy je przeznaczyć na przyjęcie jednej rodziny uchodźców – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ks. Radosław Rakowski, wikary parafii.

Ksiądz wyjaśnia, że suma ma zostać przeznaczona na wynajęcie mieszkania, a parafianie chcą przybyłym imigrantom z Bliskiego Wschodu pomóc też w znalezieniu w Poznaniu pracy. Rakowski podkreśla także, że parafia zamierza udzielić pomocy uchodźcom niezależnie od ich wyznania – czy będą to chrześcijanie czy muzułmanie.

Na razie jednak nie ma żadnych konkretów w sprawie sprowadzenia uchodźców do Polski, więc nikt nie wie, jak to wszystko ma zostać zorganizowane.

- Jestem w kontakcie z fundacją Pomoc Kościołowi w Potrzebie, która od dawna wspiera uchodźców – zapewnia ks. Rakowski.

Bardziej szczegółowy komunikat na temat przyjęcia uchodźców przez polskie parafie ma zostać wydany przez Episkopat jeszcze dziś.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (331)