Jedna osoba zginęła podczas protestu w Tajlandii
Jedna osoba zginęła, a 23 zostały
ranne w czwartek nad ranem w Bangkoku podczas protestu pod
kancelarią premiera Tajlandii - poinformowała tajlandzka służba
zdrowia.
20.11.2008 | aktual.: 20.11.2008 02:22
W pobliżu głównego skupiska demonstrantów z opozycyjnego Ludowego Sojuszu na Rzecz Demokracji (PAD) najprawdopodobniej eksplodował granat - podano na stronach internetowych dziennika "Bangkok Post".
Nie wiadomo, kto dokonał ataku.
Opozycja oskarża zaprzysiężonego 25 września Somchaia, że jest sterowany przez byłego szefa rządu Thaksina Shinawatrę, obalonego w 2006 r. w rezultacie wojskowego zamachu stanu.
Zapowiedziała, że będzie okupować siedzibę rządu dopóty, dopóki rządzi Partia Władzy Ludu, która wygrała wybory 23 grudnia 2007 r. Protest pod kancelarią premiera trwa od sierpnia.