Jeden z posłów PSL zagłosował przeciw Wojciechowskiemu
Z wydruków głosowań nad wyborem marszałka Sejmu wynika, że poseł PSL Marek Sawicki zagłosował przeciw kandydaturze szefa partii Janusza Wojciechowskiego. Według posła PSL Stanisława Kalemby, Sawicki pomylił się. Władze klubu PSL będą wyjaśniać tę sprawę.
22.04.2004 17:55
Z wydruku głosowania (nr 385), w którym posłowie wybierali między Wojciechowskim a Józefem Oleksym, wynika, że Sawicki zagłosował przeciwko obu kandydaturom. Wojciechowski powiedział w czwartek, że nie wie, dlaczego Sawicki zagłosował również przeciwko niemu, czy stało się tak z powodu pomyłki posła, czy z jakichś innych przyczyn.
Dodał, że sprawa będzie wyjaśniana na najbliższym posiedzeniu klubu. Prezes PSL przypomniał, że gdy klub Stronnictwa zdecydował o wysunięciu jego kandydatury, żaden z obecnych na posiedzeniu posłów nie był jej przeciwny, była jednomyślność w tej sprawie.
Również szef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk powiedział w czwartek, że będzie rozmawiał z Sawickim, by wyjaśnić tę sytuację, bo to - jak powiedział - bardzo dziwna sprawa.
Natomiast Stanisław Kalemba, sekretarz Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, powiedział, że z jego informacji wynika, iż tuż po głosowaniu Sawicki wyjaśniał w gronie posłów Stronnictwa, że się pomylił, a jego tłumaczenie zostało przyjęte.
W pierwszej turze głosowania nad wyborem marszałka Sejmu udział wzięło 408 posłów. Oleksy otrzymał 189 głosów, a Wojciechowski - 143; 76 posłów, w tym Sawicki, skreśliło obie kandydatury. W drugiej turze głosowania, do której przeszedł już tylko kandydat SLD, Sawicki zagłosował przeciw Oleksemu.
Nad wyborem nowego marszałka głosowało 33 z 37 posłów klubu PSL. Udziału w głosowaniu nie wzięli Eugeniusz Kłopotek, Józef Mioduszewski, Janusz Piechociński i Franciszek Stefaniuk. Kuźmiuk powiedział, że jeden z tych posłów przebywa w sanatorium i nie mógł przyjechać na głosowanie, natomiast trzech pozostałych przebywało wtedy za granicą.