Jastrzębie-Zdrój. Kierowca wyleciał z drogi, uszkadzając gazociąg. Ranna pasażerka
W czwartek w nocy doszło do poważnego wypadku w Jastrzębiu-Zdroju w województwie śląskim. Samochód z pięcioma pasażerami przewrócił się na lewy bok. Sytuacja była tym bardziej niebezpieczna, ponieważ auto uszkodziło gazociąg.
Wypadek wydarzył się po północy przy ulicy Powstańców Śląskich w Jastrzębiu-Zdroju.
Kierowca jechał audi S3. Akcja usuwania skutków kraksy trwała do 5 rano z powodu uszkodzonego rurociągu gazowego średniego ciśnienia.
- Samochód osobowy wyleciał z drogi i uszkodził rurociąg gazowy. Samochodem podróżowało 5 osób. Trzy ranne osoby zostały zabrane do szpitala - wyjaśnia "Dziennikowi Zachodniemu" Łukasz Cepiel, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Zobacz także: Luka VAT była największa za rządów PiS. „Czego się tak boicie?”
Jastrzębie-Zdrój. Wszystko przez prędkość
Kierowcą samochodu okazał się 21-letni mężczyzna. Na miejscach pasażerów siedziało trzech 19-latków i 20-latka. Kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Funkcjonariusze policji badają okoliczności zdarzenia. Wstępnie udało im się ustalić straty na 150 tys. złotych
Komenda w Jastrzębiu-Zdroju sugeruje, że najprawdopodobniej zawinić musiała prędkość kierowcy audi.
- Wszystko wskazuje na to, że kierowca z Żor jechał za szybko i wyleciał na łuku drogi - wyjaśnia Łukasz Cepiel, rzecznik jastrzębskiej policji.
Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.
Źródło: Dziennik Zachodni