Jaskiniowcy uważali, że duże jest piękne
Dla przodków współczesnych Europejczyków, żyjących w epoce lodowcowej, duże oznaczało piękne. Potwierdzają to archeologiczne znaleziska z niemal całej Europy, w tym z okolic Sandomierza - kamienne i kościane figurki kobiet o obfitych kształtach.
15 tys. lat temu mieszkańcy terenów położonych dziś k. Sandomierza preferowali kobiety o obfitych kształtach. Świadczą o tym krzemienne figurki wydobyte ze stanowiska paleolitycznych myśliwych w Wilczycach. Informację o tym znalezisku opublikowano w najnowszym numerze miesięcznika "Antiquity".
Obszernie na temat tych wykopalisk pisał w końcu 2006 r. PAP w serwisie internetowym "Nauka w Polsce". Kierownik wykopalisk, dyrektor Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, prof. Romuald Schild poinformował wówczas, że w Wilczycach znaleziono około czterdziestu kobiecych figurek, tzw. wenusek, wycinanych z krzemienia, kości i kłów mamuta.
Te figurki i ryty schematycznie przedstawiały postać kobiecą. Miały silnie zaznaczone pośladki i tułów.
Podobne kobiece przedstawienia znajduje się na stosunkowo dużym obszarze Europy. Zdaniem prof. Schilda świadczy to o istnieniu europejskiej wspólnoty kulturowej tzw. późnej ery magdaleńskiej, która trwała od 18 tys do 10 tys. lat temu. Wspólnota ta miała się rozciągać od Francji, przez Nadrenię po Morawy (na południu) i Wilczyce (najdalej na wschód).
W Wilczycach odkryto także płyty piaskowca obłupane na kształt owalu. Prof. Schild podejrzewał, że na ich powierzchni znajdują się "bardzo delikatne ryty przedstawiające zwierzęta bądź kobiety".
Naukowcy sugerują, że kobiety o bujnych kształtach inspirowały sztukę kamienną, rzeźby i malunki naskalne, nawet od 35 tys. lat. Internetowy serwis "News in Science" cytuje np. emerytowanego profesora University of Alaska w Fairbanks, R. Dale'a Guthri'ego, autora książki "The Nature of Paleolithic Art" (Natura sztuki paleolitycznej). który zwraca uwagę, że wśród prehistorycznych wyobrażeń ludzi przeważają właśnie nagie kobiety.
Wilczyckie figurki znaleziono w miejscu, gdzie 15 tys. lat temu znajdował się sezonowy obóz prehistorycznych myśliwych. Była to baza, skąd wyruszali oni polować na nosorożce włochate, dzikie konie i lisy polarne. Ich łupem padały nosorożce, konie, bobry oraz lisy polarne. Pojawiali się tam późną jesienią i zimą - uważa prof. Schild.
Oprócz figurek i kości zwierząt, na stanowisku w Wilczycach archeolodzy znaleźli liczne zabytki krzemienne i kościane oraz na setki przedziurawionych zębów lisów polarnych.