Jaruzelski: prezydent mnie nie zaprosił do samolotu
Generał Wojciech Jaruzelski, zaproszony przez stronę rosyjską do Moskwy na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 stwierdził, że jak dotąd nie dostał zaproszenia na pokład prezydenckiego samolotu.
- Prezydencki minister Władysław Stasiak mówił, że znajdzie się miejsce dla mnie w samolocie, ale tak można powiedzieć o walizce - mówił. Dodał, że jeśli otrzyma zaproszenie od Lecha Kaczyńskiego, to z niego skorzysta, ale wpraszać się do prezydenckiego samolotu nie będzie.
Generał Wojciech Jaruzelski powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że rosyjskie władze zaprosiły byłych przywódców państw europejskich, którzy walczyli w drugiej wojnie światowej. Zdecydował się więc przyjąć zaproszenie, podobnie jak 5 lat temu, na obchody 60. rocznicy zakończenia wojny. Jaruzelski dodał, że zaproszenie przyjął z zadowoleniem i podziękował za nie ambasadorowi Rosji w Polsce, Władimirowi Grininowi.
Na razie jeszcze wciąż nie wiadomo, czy do Moskwy uda się prezydent Lech Kaczyński. - Nieprzyjęcie zaproszenia przez prezydenta Kaczyńskiego byłoby rzeczą małostkową. To nie jest sprawa osobista, tylko sprawa racji stanu - ocenił gen. Jaruzelski.