Jarosław Wałęsa przyznaje, że głosował przeciwko Wojciechowskiemu. "To ma związek z tym, że on nie jest do końca uczciwy w kwestii wydatkowania pieniędzy PE"
• Jarosław Wałęsa w RMF FM: głosowałem przeciwko Wojciechowskiemu
• Wałęsa: to jest związane z pewnymi nieprawidłowościami finansowymi, o które był oskarżany
• PE odrzucił kandydaturę Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego • Janusza Wojciechowskiego poparło 288 europosłów, przeciw było 358
• Parlament Europejski potwierdził wcześniejszą negatywną opinię komisji ds. kontroli budżetowe
14.04.2016 | aktual.: 14.04.2016 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W środę Parlament Europejski negatywnie zaopiniował kandydaturę Janusza Wojciechowskiego (PiS) na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. W tajnym głosowaniu Wojciechowskiego poparło 288 europosłów, przeciw było 358, a 48 wstrzymało się od głosu.
W głosowaniu europarlament potwierdził wcześniejszą opinię komisji ds. kontroli budżetowej, która również negatywnie wypowiedziała się o kandydaturze europosła PiS na unijnego audytora. Jak twierdziły wówczas źródła w PE, podczas przesłuchania w komisji PE politykowi PiS nie udało się rozwiać wątpliwości komisji dotyczących jego niezależności politycznej po ewentualnym powołaniu go na stanowisko.
W "Kontrwywiadzie RMF FM" Jarosław Wałęsa, europoseł Platformy Obywatelskiej odniósł się do tej sprawy. Jak przyznał polityk, głosował przeciwko kandydaturze Janusza Wojciechowskiego na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.
- To jest związane z pewnymi nieprawidłowościami finansowymi, o które był oskarżany wielokrotnie - wyjaśnił Wałęsa. Dodał, że to właśnie na podstawie "złych rozliczeń przejazdów" i "oficjalnych dokumentów Parlamentu Europejskiego" z tego roku, zdecydował się zagłosować przeciwko Wojciechowskiemu. - (Dokumenty) obciążają go, nie potrafi uzasadnić, wyjaśnić, nieścisłości finansowych ze swoimi przejazdami - powiedział.
Jak mówił Wałęsa, Wojciechowskim już nie pierwszy raz zajmował się OLAF (Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych). - Z tego co widziałem, to nie są pierwsze dokumenty na Wojciechowskiego. On nie jest do końca uczciwy w kwestii wydatkowania pieniędzy PE - powiedział.
- Z dokumentów, które widziałem, tylko w tym roku będzie musiał zwrócić 11 tys. euro, ponieważ nie potrafił udokumentować swoich przejazdów - wskazał Wałęsa.