Jarosław Kaczyński w szpitalu. Nieoficjalnie: prezes PiS ma być w pełni sił na grudniowym posiedzeniu Sejmu

Jarosław Kaczyński podczas kolejnego posiedzenia Sejmu, a przynajmniej w dzień głosowań posłów, ma być już w pełni sił – zapewniają nieoficjalnie politycy jego partii. Prezes PiS na razie przebywa w szpitalu w związku z zabiegiem wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Sejm – jak słyszymy – może się zebrać dopiero 18, 19 i 20 grudnia. Ale w grę wchodzą także wcześniejsze daty – nawet 12 grudnia.

Jarosław Kaczyński w szpitalu. Nieoficjalnie: prezes PiS ma być w pełni sił na grudniowym posiedzeniu Sejmu
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Michał Wróblewski

04.12.2019 | aktual.: 04.12.2019 14:13

17 i 18 grudnia odbędzie się drugie posiedzenie Senatu tej kadencji – to już jest pewne. Senatorowie zajmą się Funduszem Solidarnościowym, z którego finansowane mają być m.in. 13. emerytury i 14. emerytury. Na agendę trafi również projekt podnoszący akcyzę. Podczas grudniowego posiedzenia senatorowie wybiorą także spośród siebie członków do składu Krajowej Rady Sądownictwa.

Posiedzenie izby wyższej – zwłaszcza że większość w niej mają senatorowie Koalicji Obywatelskiej, PSL i Lewicy – będzie zatem niezwykle ważne. Podobnie ma być z posiedzeniem Sejmu – ostatnim w tym roku.

Kolejne posiedzenie izby niższej ma rozpocząć się 18 grudnia – wynika z nieoficjalnych ustaleń. Posłowie będą musieli przegłosować – jak podaje na Twitterze dziennikarz Michał Olech – prawdopodobne poprawki izby wyższej do Funduszu Solidarnościowego i być może podwyżki akcyzy. Ale w grę wchodzi również data 12 grudnia.

Niektórzy mówili o przyspieszeniu posiedzenia – ze względu na sprawę szefa NIK Mariana Banasia, którego PiS przy pomocy opozycji chce odwołać – ale, jak słyszymy, data 18, 19 i 20 grudnia jest dziś najbardziej aktualna. W grę wchodzi również zwołanie posiedzenia Sejmu w dniach 16-18 grudnia lub – jak twierdzą niektórzy – 12 grudnia (jednodniowe posiedzenie).

Pod kontrolą

Prezes jednak ma się ponoć coraz lepiej. – Dochodzi już do siebie, czeka go jednak długa rehabilitacja – przyznawali rozmówcy z PiS Wirtualnej Polsce. – Zabieg wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego trwał około dwóch godzin. Prezes szybko doszedł do siebie i już się wszystkim zajmuje – mówił reporterce WP Magdzie Mieśnik, która pierwsza napisała o pobycie polityka w szpitalu, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.

Prezes PiS od tygodni miał zaplanowaną operację wszczepienia endoprotezy kolana. – Prezes odkładał operację z powodu kolejnych kampanii. Ostatnia jednak tak go nadwyrężyła, że nie było możliwości, by dłużej przekładać zabieg – mówi nam polityk PiS.

Czas świąteczny prezes ma wykorzystać, żeby odpocząć. Najbliższe tygodnie to okres rehabilitacji. Ale na 18 grudnia – a przynajmniej na dzień głosowań sejmowych – prezes PiS ma być gotowy. – Wszystko jednak zależy od stanu zdrowia i lekarzy – zaznacza nasz rozmówca znający sytuację.

Jarosław Kaczyński wraca do formy

– Nad wszystkim czuwali najlepsi lekarze z ministrem zdrowia na czele. Operacja trwała około dwóch godzin. We wtorek rano prezes był już w dobrej formie. Dostaje leki przeciwbólowe i dochodzi do siebie – mówi polityk PiS.

Jarosław Kaczyński ma zostać w szpitalu do końca tygodnia. Jeśli rana będzie się szybko goiła, jest szansa, że opuści otwocką placówkę w piątek. W najbliższym czasie będzie musiał się poruszać w specjalnej szynie. Konieczne będą kule, by nie obciążać operowanego kolana.

W domu prezesowi PiS będzie pomagała kobieta, która została zatrudniona, by pomóc w gotowaniu, robieniu zakupów i sprzątaniu. Pomoc zaoferowali także najbliżsi współpracownicy, w tym premier Morawiecki. To oni raportują mu o bieżących wydarzeniach.

A tych jest sporo – wiele z nich jest bardzo problematycznych dla PiS. Zwłaszcza sprawa szefa NIK Mariana Banasia. Jarosław Kaczyński wciąż zastanawia się, jak rozwiązać ten problem. A więc odsunąć Banasia od stanowiska.

Kolano dla szefa PiS może być zatem dziś najmniejszym kłopotem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (665)