PolskaJarosław Kaczyński w rządzie? "To nie będzie zwykły wicepremier"

Jarosław Kaczyński w rządzie? "To nie będzie zwykły wicepremier"

- Z uwagi na superpozycję polityczną Jarosław Kaczyński nie będzie zwykłym wicepremierem. Realny stanie się nadzór nad ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą i będzie miał patologiczny skutek - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński w rządzie? "Będziemy mieli dwóch prokuratorów generalnych"
Jarosław Kaczyński w rządzie? "Będziemy mieli dwóch prokuratorów generalnych"
Źródło zdjęć: © Mateusz Wlodarczyk / Forum | RM, Mateusz Wlodarczyk / Forum

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki przekazał w czwartek, że prawdopodobnie Jarosław Kaczyński zostanie członkiem Rady Ministrów w randze wicepremiera. Polityk PiS zaznaczył, że Kaczyński ma sprawować bezpośredni nadzór m.in. nad ministrem sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński w rządzie? "To akcja ratunkowa dla rozpadającej się koalicji"

Ujazdowski uważa, że głównym powodem kryzysu w Zjednoczonej Prawicy jest spór między ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą a premierem Mateuszem Morawieckim. - A także inwestowanie w przyszłość przez poszczególne człony koalicji, przede wszystkim przez Solidarną Polskę, które wyraża się w mocnym podkreślaniu własnej niezależności, a nawet narzucaniu PiS-owi własnej agendy. Powodem kryzysu jest w końcu spadek wzajemnego zaufania wewnątrz obozu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kazimierz Michał Ujazdowski.

- Nigdy nie zbudowano autentycznego zaufania między poszczególnymi podmiotami, bo rządzenie odbywało się przy pomocy siły hegemona, czyli PiS i Jarosława Kaczyńskiego - mówi Ujazdowski. - W ostatnich miesiącach sytuację pogłębił konflikt wewnętrzny - dodaje.

Jarosław Kaczyński w rządzie? "Skutek nadzoru prezesa PiS nad całością obozu będzie patologiczny"

Były minister kultury w rządzie Jarosława Kaczyńskiego twierdzi, że wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu jako wicepremiera jest możliwe. - To zaklejenie dziury, przyjście z ratunkiem dla rozpadającej się koalicji, chociaż nie sądzę, że jest to koniec jej problemów. To raczej nowy etap - komentuje Kazimierz Michał Ujazdowski.

I dodaje: - To byłaby akcja ratująca jedność koalicji z osobistym udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Sens tej obecności to nadzór nad ministrem Ziobro i wspomaganie premiera Mateusza Morawieckiego w rozmaitych konfliktach, a także wgląd od wewnątrz - mówi Ujazdowski.

Jak wyjaśnia Ujazdowski, prezes PiS wie dużo o obozie władzy, ale wgląd od wewnątrz daje większe możliwości. - Z uwagi na superpozycję polityczną Jarosław Kaczyński nie będzie zwykłym premierem. Nadzór nad ministrem sprawiedliwości stanie się bardzo realny z patologicznym skutem, że będziemy mieć w Polsce dwóch prokuratorów generalnych - mówi Ujazdowski. - Prezes PiS będzie nadzorcą całości obozu z prawem do wglądu od wewnątrz - dodaje.

Ujazdowski uważa, że Jarosław Kaczyńskich w czasach, kiedy był premierem, panował nad rządem, ale w sposób anachroniczny. - Nie poprzez instytucje, ale sterowanie ręczne. Rządził skutecznie, ale anachronicznie - mówi Ujazdowski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
jaroslaw kaczyńskipiszbigniew ziobro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)