Jarosław Kaczyński zrezygnuje z władzy w PiS? Jadwiga Emilewicz komentuje

O odejściu Jarosława Kaczyńskiego ze stanowiska szefa PiS mówi się już od dłuższego czasu. Wielu ekspertów politycznych wskazuje, że ewentualnym następcą prezesa partii rządzącej miałby być Joachim Brudziński, obecny europoseł.

O opinię na temat pojawiających się plotek zapytano Jadwigę Emilewicz. - Myślę, że ta funkcja, którą dzisiaj sprawuje, jest bardzo istotna w tym, że cały obóz Zjednoczonej Prawicy jest dużym namiotem, który ciągle stoi mocno stabilnie - powiedziała minister rozwoju w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

Polityk podkreśliła, że odejście Kaczyńskiego ze stanowiska prezesa partii obecnie byłoby jej zdaniem "przedwczesnym ruchem". - Nie namawiałabym go - dodała.

Zobacz także: Białoruś. Katarzyna Lubnauer ostro o Andrzeju Dudzie. "W trakcie protestów jeździł na skuterze wodnym"

Minister odniosła się również do zbliżającej się wielkimi krokami rekonstrukcji polskiego rządu. - Dobrze, aby ta dyskusja już się zakończyła, a rekonstrukcja wydarzyła. To nie jest czas, żebyśmy się zajmowali samym sobą. Polacy oczekują od nas sprawnego zarzadzania - stwierdziła Emilewicz.

Polityk Porozumienia zapytano również o trwający spór na prawicy i napięcia na linii Mateusz Morawiecki-Zbigniew Ziobro. Eksperci nie mają wątpliwości, że ostatnie działania i wypowiedzi lidera Solidarnej Polski to chęć poszerzenia wpływów.

- Mamy 3 lata przed sobą bez wyborów, definiuje się teraz na nowo najważniejsze pytania społeczne i polityczne. Jest pytanie, kto na te pytania ma najlepszą odpowiedź w obozie ZP. W tym sensie ta rekonstrukcja również temu będzie służyć - mówiła Emilewicz.

Skomentowała też możliwość powrotu do rządu szefa Porozumienia Jarosława Gowina. - Podjął decyzję o wyjściu z rządu i teraz może podjąć o powrocie. Dziś nie mamy odpowiedzi jak będzie ten kształt rządu ostatecznie wyglądał - mówiła tajemniczo.

W Polsce trwa dyskusja nt. społeczności LGBT. Uwagę dziennikarzy i polityków przyciągają m.in. ostatnie wydarzenia z udziałem lewicowej aktywistki Margot, którą w zeszłym tygodniu sąd zwolnił z aresztu.

- Ta wojna kulturowa, która się toczy dziś w Polsce, przetoczyła się w Europie Zachodniej. My tę dyskusję powinniśmy przeprowadzić na poważnie - przekonywała Jadwiga Emilewicz, mówiąc o "konsekwencjach pewnej inżynierii społecznej", której jak podkreśliła, również jest przeciwna.

Źródło: TVN24