Jarosław Kaczyński o wypadku premier Beaty Szydło: opozycja nie liczy się z zasadami
Jarosław Kaczyński spotkał się w Bydgoszczy z działaczami Prawa i Sprawiedliwości w ramach przygotowań do wyborów samorządowych. Nie uchylił się jednak od skomentowania wypadku premier Beaty Szydło. - Opozycja nie liczy się z żadnymi zasadami, pokazuje to ich reakcja na wypadek pani premier - ocenił prezes PiS.
13.02.2017 | aktual.: 13.02.2017 21:56
- Za niektóre nieszczęśliwe zdarzenia odpowiada brak dyscypliny w aparacie państwa - stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z Radiem PiK, komentując ostatnie zdarzenia drogowe z udziałem najważniejszych osób w kraju. Zdaniem prezesa PiS brak dyscypliny dotyczy także takiej formacji jak Biuro Ochrony Rządu.
Kaczyński spotkał się działaczami PiS z województwa kujawsko-pomorskiego; towarzyszyła mu rzeczniczka partii Beata Mazurek. Gospodarzami spotkania byli szefowie PiS w okręgu toruńskim - wiceminister edukacji Marzenna Drab i okręgu bydgoskiego - Tomasz Latos.
Obszerną część wystąpienia prezes PiS poświęcił wyborom samorządowym. Zapowiedział, że zostanie uchwalona nowa ordynacja wyborcza, która utrudni fałszowanie wyników.
- Chcemy uchwalić nową ordynację wyborczą. To szereg zmian, które utrudnią fałszowanie wyborów - podkreślił Kaczyński cytowany na Twitterze PiS. Zwrócił też uwagę, że wynik w wyborach samorządowych będzie miał swoje odzwierciedlenie w wyborach parlamentarnych.
Lider PiS zapowiedział jednocześnie, że "ustawa zmieniająca ordynację zostanie skierowana do TK, który podejmie ostateczną decyzję o jej zgodności z konstytucją". Kaczyński zwrócił uwagę, że "w życiu publicznym ogromna część władzy spoczywa w rękach samorządu".
Polityk PiS powtórzył, że na nową strukturę w partii ds. wyborów będą składali się specjalnie powołani pełnomocnicy. - Mam nadzieję, że osoby tworzące nową strukturę mocno zaangażują się w przygotowanie do wyborów samorządowych. Będziemy pomagać w szkoleniach i oraz kampaniach wyborczych kandydatów - mówił lider PiS.
Jednocześnie wskazał, że obecnie partie w Polsce są zamknięte i trudno się do nich dostać, co - jak zaznaczył - "trzeba przełamywać". Podkreślił też, że na jaw wychodzi coraz więcej złych rzeczy, które pozostawili po sobie poprzednio rządzący w Polsce.
Kaczyński odniósł się też do planowanej reformy służby zdrowia, zaznaczając, że jej celem jest zablokowanie wypływu pieniędzy z NFZ na cele prywatne. - Reforma służby zdrowia zostanie rozłożona w czasie. Chcemy postępować ostrożnie - zaznaczył.
Prezes PiS nawiązując do reformy sądownictwa zauważył, że "sądownictwo w Polsce wymaga zmian, gdyż dochodzi tu do wielu nadużyć".