PolitykaJarosław Kaczyński o sprawie senatora Koguta: nie ma przywilejów

Jarosław Kaczyński o sprawie senatora Koguta: nie ma przywilejów

W piątek Senat ma podjąć decyzję w sprawie wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta. - Myśmy zawsze mówili, że nie ma żadnych przywilejów i to jest wszystko - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o rekomendację w tej sprawie.

Jarosław Kaczyński o sprawie senatora Koguta: nie ma przywilejów
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Violetta Baran

18.01.2018 15:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Senacka komisja regulaminowa, na trwającym ponad trzy godziny tajnym posiedzeniu, zarekomendowała we wtorek odrzucenie wniosku o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta. Senator wcześniej sam zrzekł się immunitetu.

W głosowaniu uczestniczyło 10 senatorów. Żaden z nich nie zagłosował za wyrażeniem zgody na aresztowanie Koguta, 9 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

Przewodniczący komisji regulaminowej senator Sławomir Rybicki z PO tłumaczył dziennikarzom, że prokuratura może postawić zarzuty Kogutowi bez konieczności zatrzymania go i aresztowania. - Może też postawić go w stan oskarżenia bez tych narzędzi, o jakie prokuratura występowała do Senatu. To zdziwiło senatorów, że prokuratura, mając takie narzędzia pod ręką, jak możliwość przesłuchania i postawienia zarzutów senatorowi Kogutowi nie robi tego, czekając na szczególne narzędzia - mówił senator PO.

Jego zdaniem członkowie komisji, podejmując decyzję w tej sprawie, "uznali, że zatrzymanie, które byłoby bez wątpienia medialnie spektakularne, w niczym nie przyśpiesza postępowania". - Senator Kogut złożył deklarację, że może natychmiast zeznawać i nic nie stoi na przeszkodzie, by ten proces nastąpił - dodał.

Prezes PiS na posiedzeniu senackiego klubu partii

W czwartek w południe zwołany został senacki klub PiS. Prezes Jarosław Kaczyński, który przyszedł na posiedzeniu klubu, został zapytany przez dziennikarzy, jaka jest rekomendacja w sprawie senatora Koguta. - Myśmy zawsze mówili, że nie ma żadnych przywilejów i to jest wszystko - odparł krótko. Czy to oznacza, że senatorowie zagłosują za wnioskiem prokuratury? Przekonamy się w piatek.

- Dziś rozmawialiśmy o wielu aspektach tej sprawy - stwierdził marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Głównie rozmawialiśmy i mówiliśmy o tym, że wszyscy powinni być równi wobec prawa - wskazał.

Marszałek zaprzeczył jednak sugestiom, że czwartkowe posiedzenie klubu zostało zwołane, by zdyscyplinować senatorów w tej sprawie.

Sprawa senatora Koguta

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w grudniu syna senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorza, wiceprezesa zarządu małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Parlamentarzysta jest z kolei prezesem tej fundacji. Po zapowiedziach prokuratury o chęci postawieniu mu zarzutów senator zrzekł się immunitetu i sam zgłosił się, aby złożyć zeznania. Twierdzi, że jest niewinny: nie brał łapówek, a tylko pomagał ludziom.

Jak podaje pap.pl, według prokuratury, senator miał wpływać na umorzenie postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. "Senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych", przy czym połowa tych pieniędzy "została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu" - czytamy w komunikacie PK.

Kogutowi grozi zarzut przyjęcia łapówki o wartości co najmniej 170 tysięcy złotych "w zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym", na mocy której "krakowska firma miała otrzymać 4 miliony 400 tysiące złotych, jako udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie".

Kolejny zarzut to "pośrednictwo przy załatwianiu sprawy penitencjarnej skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą". Według PK, Kogut miał "pośredniczyć w zamianie sposobu odbywania kary przez skazanego na lżejszy system półotwarty w zamian za korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tysięcy złotych w postaci wyposażenia oświetlenia obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym.

Źródło: tvn24.pl

pissenatstanisław kogut
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (26)