Jarosław Kaczyński nie jest nieomylny. Popierał pomysł, który dzisiaj uważa za największe zło

Jarosław Kaczyński i jego otoczenie pielęgnują obraz lidera PiS jako nieomylnego stratega. Ale nie zawsze diagnozy byłego premiera były celne. Dzisiaj prezes uważa prywatyzację z lat 90. za złodziejski proces, który osłabił polską gospodarkę. Jednak tuż po 1989 r. był jej gorącym zwolennikiem. Mówił wręcz o potrzebie "szokowej prywatyzacji".

Jarosław Kaczyński w 1990 roku
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Piotr Wójcik
Kamil Sikora

"Co prywatyzacja, to przekręt" - oceniał Jarosław Kaczyński ponad dekadę temu w wywiadzie dla "Nowego Przemysłu". Jednak zapewniał, że jego partia chce dokończyć proces prywatyzacji, ale bez nieprawidłowości. Praktyka rządów PiS pokazała co innego: prywatyzacja właściwie zamarła. Narzekania na prywatyzację i "wyprzedaż majątku narodowego" stały się jednym z podstawowych składników przemówień polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Ale były czasy, gdy Jarosław Kaczyński bezwarunkowo popierał nie tylko prywatyzację, ale wręcz "szokową prywatyzację". Dziennikarz Polsat News Piotr Witwicki opublikował fragment archiwalnego wydania "Gazety Pomorskiej" z października 1990 roku. To relacja ze spotkania senatora Kaczyńskiego w Toruniu. Lider Porozumienia Centrum jako jedno z narzędzi walki z nomenklaturą wymienia właśnie "szokową prywatyzację"

Opinia Kaczyńskiego dotarła nawet za Ocean, nadzieję na "szokową prywatyzację" zacytował korespondent "The New York Times", który w listopadzie 1990 roku pisał o wyborach prezydenckich. Dzisiejszy lider PiS jest przedstawiany jako czołowy współpracownik Lecha Wałęsy, faworyta wyścigu. "NYT" relacjonuje, że w udzielonym niedawno wywiadzie opowiedział się za szokową prywatyzację, nawet gdyby mogła wywołać niepokoje społeczne.

Co na to PiS? Najpierw pytamy o ogólną ocenę prywatyzacji w Polsce. - Jestem zwolennikiem prywatnej własności, ale jestem krytykiem tej procedury sprzedaży majątku narodowego, którą przez ćwierćwiecze stosowano - mówi poseł Stanisław Pięta. - To, że pozbyliśmy się banków, że sprzedano wszystkie Polmosy. A gdy przeczyta pan raport NIK, dowie się pan, że przy sprzedaży każdego z nich doszło do poważnych nieprawidłowości, państwo poniosło ogromne straty. Kolejna sprawa to prywatyzacja cementowni - dobrze wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować cementu do autostrad - wymienia.

I rzuca ostre słowa: - Na tej samej gałęzi powiesiłbym ministrów prawicowych i lewicowych, którzy odpowiadali za prywatyzację. Bo tutaj każdy ma swoje za uszami - mówi Stanisław Pięta. Kiedy wyrażam zdziwienie jego słowami mówi: - To oczywiście żart.

Poseł PiS broni poglądów Kaczyńskiego z lat 90. - Ja również jestem zwolennikiem prywatnej własności, ale chodzi o to, by sprzedawano własność państwową za cenę odzwierciedlającą jej wartość - wyjaśnia.

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości