Jarosław Kaczyński napisał list do Donalda Tuska ws. hodowców świń
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zwrócił się do premiera Donalda Tuska o pilne podjęcie działań ratujących polskich rolników - hodowców świń. W liście do szefa rządu napisał, że mimo zniesienia zakazu obrotu świniami w strefie buforowej, zakłady przetwórcze nadal nie chcą przyjmować tuczników z tego terenu i rolnicy mają problem ze zbytem. Zdaniem prezesa PiS, znaleźli się oni w sytuacji bez wyjścia i grozi im bankructwo.
Sprawa dotyczy hodowców trzody chlewnej, dotkniętych ekonomicznymi konsekwencjami wykrycia w Polsce dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń. Jarosław Kaczyński w liście do premiera podkreśla, że posłowie PiS otrzymują szereg skarg od rolników z gmin, które uznano za zakażone w związku z wykryciem ASF. W skargach podnoszony jest zarzut, że rząd pozostawił rolników samych z problemem strat spowodowanych wykryciem zakażenia - pisze Jarosław Kaczyński.
Rzecznik PiS Adam Hofman wyjaśnił, że obecnie ministra rolnictwa nie ma, w PSL trwa "walka o stołki" i dlatego Jarosław Kaczyński zwraca się do premiera. Jak powiedział, Donald Tusk zaniedbał sprawę wieprzowiny i teraz musi pokazać, że jest nie tylko "malowanym premierem" i zajmuje się sprawami Ukrainy, ale zajmie się także sprawami polskich rolników.
Jarosław Kaczyński pyta w liście do premiera między innymi o to, czy rząd zamierza uruchomić jakieś odszkodowania dla rolników oraz czy wystąpił już do Komisji Europejskiej o rekompensaty dla tych producentów, którzy ponieśli szkody wskutek uznania części Polski za obszar zakażenia afrykańskim pomorem świń.
