Jarosław Kaczyński: mogę rozmawiać z Tuskiem, ale pod warunkiem
Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że do jego debaty z szefem PO Donaldem Tuskiem może dojść, jeśli Tusk oświadczy publicznie, "iż nigdy i pod żadnym pozorem" nie wejdzie w żadnego rodzaju sojusz, także z poparciem mniejszościowego rządu, z Aleksandrem Kwaśniewskim i jego formacją.
28.09.2007 | aktual.: 28.09.2007 21:11
Byłaby wtedy podstawa do rozmów. Jeżeli pan Tusk będzie w dalszym ciągu tylko pomocnikiem pana Kwaśniewskiego, to nie ma żadnych podstaw, żeby z nim rozmawiać - podkreślił premier.
Premier wyraził tam nadzieję, że PiS będzie mogło dokończyć to co zaczęło - w lepszych niż dotychczasowych okolicznościach. Za sobą mamy trudną koalicję. Mam nadzieję, że tym razem będzie bez koalicji, albo będzie ona lepsza - powiedział premier.
Podkreślił, że kandydowanie do Sejmu w okręgu kalisko-leszczyńskim rzecznika rządu Jana Dziedziczaka w najmniejszym stopniu nie podważa klasy posłów PiS z tego okręgu.