Trwa ładowanie...
11-12-2013 10:45

Jarosław Kaczyński: memorandum ws. polityki wschodniej złożone do prezydenta

Memorandum PiS na temat polskiej polityki wschodniej, w szczególności wobec Ukrainy zostało złożone do prezydenta - poinformował szef PiS Jarosław Kaczyński. Prawo i Sprawiedliwość zaapelowało o pełną mobilizację polskiej dyplomacji ws. Ukrainy.

Jarosław Kaczyński: memorandum ws. polityki wschodniej złożone do prezydentaŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d4jgk6h
d4jgk6h

Memorandum ws. polskiej polityki wschodniej, w szczególności wobec Ukrainy PiS zapowiedziało po zeszłotygodniowym spotkaniu wiceprezesa partii Adama Lipińskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Na środowej konferencji prasowej w sejmie Kaczyński poinformował, że dokument, zgodnie z umową z prezydentem, został złożony. - Nie byłoby rzeczą grzeczną go w tej chwili upowszechniać, bo nie mamy pewności, czy dotarł już na biurko prezydenta - podkreślił lider PiS. Dodał, że w swoim czasie dokument będzie upowszechniony.

Kaczyński odnosząc się do obecnej sytuacji na Ukrainie podkreślił, że "trzeba zastosować sankcje personalne (...) ze strony UE wobec tych, którzy zastosowali siłę". Według polityka taką sankcją, mogłoby być zamrożenie kont bankowych czy zakaz wjazdu na teren UE. Jak zaznaczył, chodzi o tych, którzy "podjęli decyzję o użyciu siły". "To sięga najwyższych szczebli" - zaznaczył lider PiS.

W jego ocenie ma to znaczną siłę oddziaływania i "będzie wzięte pod uwagę". "To jest apel do UE, ale to jest przede wszystkim apel do naszych władz, by tę sprawę podjęły" - powiedział Kaczyński. Zauważył, że polskie MSZ wydało oświadczenie, ale - jak dodał - "obok słów ubolewania i stosunkowo ostrej krytyki, tam w gruncie rzeczy nic konkretnego nie ma". Ponadto, zaznaczył lider PiS, oświadczenie jest podpisane tylko przez rzecznika resortu i "nie ma tej mocy oświadczenia ministra spraw zagranicznych".

d4jgk6h

Według polityka, nie widać efektów polityki ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, "poza degradacją pozycji Polski".

Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski odpowiadając na zarzuty lidera PiS napisał na Twitterze: "To normalna praktyka, że oświadczenia MSZ podpisuje rzecznik". Dodał, że treść oświadczenia ws. Ukrainy była uzgodniona z Radosławem Sikorskim.

Kaczyński uważa, że "potrzebna jest weryfikacja europejskiej propozycji wobec Ukrainy". - Ta, która została złożona ma wiele mankamentów. Nie może być tak, że stowarzyszenie z UE będzie ciosem dla ukraińskich gospodarstw domowych - podkreślił.

- Gra się w dalszym ciągu toczy, tylko chodzi o to, by strona zachodnia wyłożyła na stół mocne karty - typu zagrożenia i propozycje. Nie można proponować stowarzyszenia na zasadzie, że gospodarstwa domowe, bardzo skromnie żyjące zostaną jeszcze uderzone. To jest nierozsądne i to jest jakiś pokaz hipokryzji. A my chcielibyśmy, by zamiast hipokryzji była jakaś realna polityka - oświadczył lider PiS.

d4jgk6h

Kaczyński poinformował, że zaplanowany na 13 grudnia III Marsz Wolności, Niepodległości i Solidarności będzie także marszem solidarności z bratnim narodem Ukrainy, który "w sposób zdeterminowany domaga się marszu swojego państwa na zachód i potrzebuje poparcia ze strony Polski."

Adam Lipiński, który jeszcze w środę udaje się do Kijowa mówił o potrzebie zmiany polityki pomocowej wobec Ukrainy, m.in. o jak najszybszym uruchomieniu funduszu pomocy dla osób represjonowanych. - Istotne jest też, uruchomienie dużego funduszu stypendialnego. Należy zakładać, że spora grupa studentów będzie objęta różnego typu represjami, jeżeli na Ukrainie nie dojdzie do jakiegoś konsensusu - zauważył Lipiński.

Krzysztof Szczerski z komisji spraw zagranicznych apelował natomiast o "pełną mobilizację dyplomatyczną w sprawie Ukrainy". - Nie może być tak, że będziemy oczekiwać na rozwój wypadków. Musimy tworzyć fakty, także w UE - uważa poseł PiS. Przypomniał, że w czwartek zbierają się ministrowie rozwoju krajów członkowskich UE. - Nie wyobrażamy sobie, by na wniosek Polski sprawa Ukrainy nie stanęła w porządku obrad w punkcie pierwszym tego posiedzenia. Każda chwila, której nie poświęcamy dzisiaj Ukrainie jest chwilą straconą - ocenił.

d4jgk6h

Według Szczerskiego polityka ministra Radosława Sikorskiego "jest obciążona tym, że odszedł od priorytetu jakim była współpraca regionalna w Europie Wschodniej na rzecz dobrych relacji z Moskwą". Według niego, była to polityka "bilateralnie zupełnie jałowa, ukryta za kostiumem polityki europejskiej". - Minister Sikorski jeździł do stolic wschodnich nie mając agendy rozmów bilateralnych, ale zwykle jeździł w towarzystwie innych ministrów, mówiąc, że ma do zaoferowania politykę europejską - zauważył poseł PiS.

d4jgk6h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jgk6h
Więcej tematów