Jarosław Gowin: odbierzemy wyborców obu partiom
- Odbierzemy wyborców obu największym partiom, bo ludzie są zniechęceni tym ciągłym jałowym konfliktem - mówi "Rzeczpospolitej" Jarosław Gowin. - Przeciwstawiamy się polityce jałowych konfliktów, polityce dzielenia Polaków na dwa wrogie plemiona, wyłącznie dla korzyści dwóch największych partii. Jabłko w kształcie Polski symbolizuje nadzieję, wspólnotę i życie - powiedział. Dodał też, że namawia Jana Rokitę do powrotu do polityki.
09.12.2013 | aktual.: 09.12.2013 10:06
Gowin liczy na poparcie 20 proc. społeczeństwa. Ocenia, że tyle właśnie jest ludzi przywiązanych do tradycyjnych wartości. Prócz tego oczekuje, że będą na niego głosować ludzie całkowicie zniechęceni do polityki, którzy zazwyczaj nie głosują. - Spodziewam się sporych zmian na polskiej scenie politycznej - dodał.
- Mamy trzy główne cele. Po pierwsze, gospodarka. Po drugie, proponujemy skuteczną politykę rodzinną zamiast obecnego zbiurokratyzowanego, marnującego publiczne pieniądze systemu. Po trzecie, chcemy dać obywatelom rzeczywisty wpływ na politykę poprzez jednomandatowe okręgi wyborcze do sejmu, wzmocnienie mechanizmów demokracji bezpośredniej i zapewnienie jawności i przejrzystości funkcjonowania administracji m.in. przez szerszy dostęp do informacji publicznej. Proponujemy też system głosowania rodzinnego, czyli tzw. Demeny voting - mówi Jarosław Gowin.
Zdaniem Gowina odrzucenie wniosku o referendum było skandalem. - Jesteśmy za likwidacją gimnazjów, które się ewidentnie nie sprawdziły. Jesteśmy też za likwidacją Karty Nauczyciela po to, żeby doceniani byli rzeczywiście najlepsi nauczyciele - powiedział.
Źródło: "Rzeczpospolita"