Japonia. Maszynista wyszedł do toalety, ekspres pędził 150 km/h
Zaskakujący incydent podczas jazdy pociągu dużych prędkości w Japonii. Maszynista opuścił kabinę Shinkansen z Tokio do Osaki, bo musiał skorzystać z toalety. Skład z ponad 160 pasażerami jechał przez kilka minut z prędkością 150 km/h nadzorowany tylko przez konduktora.
21.05.2021 16:45
Incydent wydarzył się na linii Tokaido w pociągu Hikari nr 633 - podaje Kyodo News. Konduktor nie miał żadnych uprawnień do prowadzenia pociągu a mimo to zdecydował się spełnić prośbę maszynisty - przekazały władze spółki kolejowej Central Japan Railway Co.
Maszynista przebywał poza kokpitem Shinkansen około trzech minut między stacjami Atami a Mishima. Skład jechał ze stałą prędkością, a konduktor zapewniał później, że niczego nie dotykał. Pociąg dotarł jednak do stacji z minutowym opóźnieniem, co w Japonii automatycznie jest wyjaśniane, bo szybkie koleje szczycą się punktualnością.
Tym sposobem przełożeni maszynisty i konduktora sami wykryli nieprawidłowość.
Zobacz też: Pogoda na weekend to pogoda "pod psem". Uwaga! Szczegóły prosto z IMGW
Japońska spółka kolejowa poinformowała, że w przypadku nagłej potrzeby skorzystania z toalety maszynista, prowadzący pociąg bez pomocnika, powinien skontaktować się z dyspozytorem i poprosić o dłuższe zatrzymanie Shinkansen na stacji.
Japonia. Maszynista wyszedł do toalety, pociąg pędził 150 km/h
36-letni maszynista wyjaśnił, że sytuacja była dla niego krępująca, dlatego zdecydował się prosić o pomoc konduktora. Trwa postępowanie dyscyplinarne wobec obu kolejarzy.
Wszystko wskazuje na to, że konduktor - również 36-latek - reagował jednak na wezwania automatycznego systemu bezpieczeństwa o potwierdzenie czuwania, bo w przeciwnym razie pociąg zatrzymałby się - zauważa japantimes.co.jp.
Przeczytaj też: Japonia. Rząd powołał ministra ds. samotności