Japonia ma nowego cesarza. W tajemniczej uroczystości nie uczestniczyła jego żona
Nowy cesarz Japonii Naruhito objął swój urząd. Towarzyszyła temu krótka ceremonia, w której nie uczestniczyły od początku ani jego żona, ani żadna inna kobieta z rodziny cesarskiej. Ale i tak doszło do kolejnego historycznego wydarzenia.
Cesarz Naruhito oświadczył, że chce wypełniać role symbolu państwa oraz jedności narodu, które przewiduje dla niego konstytucja. - Mam szczerą nadzieję na szczęście dla ludzi, dalszy postęp dla kraju i pokój dla świata - stwierdził.
Formalnie swój urząd objął o północy. Ceremonia, która to potwierdziła, była krótka i w jej pierwszej części nie wzięła w niej udziału jego żona. Uroczystości nie widziały także inne kobiety z rodziny cesarskiej.
Ale pierwszy raz w historii na salę na początku weszła Satsuki Katayama, która była członkiem delegacji premiera Shinzo Abego. Reszta kobiet dołączyła do zebranych w drugiej części ceremonii.
Abdykacja cesarza Akihito to pierwsza taka sytuacja w nowoczesnej historii kraju. Uzasadniał ją słabym zdrowiem, które może stać się przeszkodą w wykonywaniu obowiązków. We wtorek oficjalnie zrzekł się urzędu.
Zobacz także: "Macierewicz ma kłopoty". Siemoniak mówi o „niegodziwych działaniach” b. ministra
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
