Trwa ładowanie...
13-03-2014 12:55

Janusz Piechociński: potwierdzam, poprosiłem Stanisława Kalembę o złożenie dymisji

Szef PSL, wicepremier Janusz Piechociński poinformował, że po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL przedstawi premierowi Donaldowi Tuskowi kandydata na następcę Stanisława Kalemby, który zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa. - Premier przyjmie dymisję Kalemby, a w czwartek lub piątek spotka się z przedstawicielami PSL, w tym z wicepremierem Januszem Piechocińskim - poinformowała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Z nieoficjalnych źródeł PAP zbliżonych do kierownictwa PSL wynika, że rozmowa szefa PSL z Kalembą miała być burzliwa.

d1hn1dv
d1hn1dv

- Dzisiaj przedstawię panu premierowi, jeśli tylko zdążymy po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego, kandydaturę nowego ministra - powiedział wicepremier dziennikarzom w sejmie. Nowym ministrem rolnictwa ma zostać Marek Sawicki - donosi TVP Info.

Piechociński potwierdził, że w środę podczas spotkania poprosił Kalembę oraz głównego weterynarza kraju o złożenie dymisji w związku z tym, że nie przedstawili "nowych skutecznych działań" ws. afrykańskiego pomoru świń.

Z nieoficjalnych źródeł PAP zbliżonych do kierownictwa PSL wynika, że Piechociński spotkał się z Kalembą w środę wieczorem. Według źródeł PAP podczas burzliwej rozmowy prezes PSL powiedział ministrowi rolnictwa, że oczekuje, by podał się on do dymisji.

O środowym spotkaniu z Kalembą mówiła też rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska: - Rzeczywiście, pan minister Kalemba nie potrafi sobie poradzić z rozwiązaniem sytuacji kryzysowej na rynku trzody chlewnej, ponieważ nie przygotował planu, który rząd mógłby szybko wprowadzić w życie. I stąd wczoraj na spotkaniu z ministrem Piechocińskim i ministrem Trzaskowskim doszło do takiej dosyć ostrej krytyki ministra Kalemby, bo rząd oczekuje, że dosyć szybko przygotuje rozwiązania.

d1hn1dv

Wcześniej szef Rady Naczelnej ludowców Jarosław Kalinowski informował, że Naczelny Komitet Wykonawczy i prezydium Rady Naczelnej PSL zbiorą się w piątek. Kalinowski powiedział, że zwołał prezydium Rady, by porozmawiać o dymisji Kalemby.

Kalemba oświadczył na konferencji prasowej w resorcie rolnictwa, że składa na ręce premiera dymisję z zajmowanej funkcji. Jak mówił, jego rezygnacja została dostarczona premierowi. Tłumaczył, że powodem dymisji jest brak realizacji działań dotyczących zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Dramat na rynku, rolnicy protestują

Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików na wschodzie kraju. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę.

Problem dotknął jednak hodowców w całym kraju, bo mimo że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody. W związku z problemami hodowców ze sprzedażą wieprzowiny, w czwartek rolnicy kontynuują blokadę dwóch dróg krajowych w woj. mazowieckim.

d1hn1dv

Zachował się "honorowo czy niemęsko"?

Waldy Dzikowski (PO) uważa, że minister rolnictwa Stanisław Kalemba dobrze postąpił, podając się do dymisji, ale nie powinien zrzucać z siebie części odpowiedzialności za sytuację na rynku trzody chlewnej. Problemy hodowców trzeba rozwiązać szybko - dodaje Grzegorz Schetyna. Zdaniem szefa klubu PSL Jana Burego, "Stanisław Kalemba zachował się honorowo".

- Myślę, że dymisja będzie przyjęta - podkreślił Dzikowski, komentując dymisję Kalemby. Jak powiedział PAP, o obsadzie resortu rolnictwa będzie współdecydował koalicyjny PSL, a premier Donald Tusk zapewne uszanuje decyzję ludowców.

Zaznaczył, że minister dobrze zrobił, "poczuwając się od winy" w związku z sytuacją na rynku trzody spowodowaną wykryciem u dzików afrykańskiego pomoru świń.

d1hn1dv

Zdaniem polityka Kalemba nie powinien był jednak "odbijać piłeczki" i tłumaczyć, że to nie jego wina. - Tu trzeba być do końca mężczyzną. W tej sytuacji przydałoby się więcej elegancji - wskazał.

- Jeżeli się ktoś podaje do dymisji, to rozumiem, że czuje się jeśli nie winny, to przynajmniej współwinny. Ale później całą winę powinien wziąć na siebie. Odpowiedzialność jest zawsze jednoosobowa i jest ceniona w życiu publicznym - przekonywał poseł.

Z kolei Grzegorz Schetyna (PO) wyraził opinię, że dymisja Kalemby to problem przede wszystkim koalicjanta PO, czyli PSL. Ocenił zarazem, że ludowcy na pewno sobie z tą sytuacją poradzą.

d1hn1dv

- To jest problem koalicjanta. Kłopot polega na tym, że to co stało się, czyli te kłopoty, które doprowadziły do dymisji ministra, ale też, które obiektywnie utrudniają wielu producentom wieprzowiny życie, to są problemy, które trzeba rozwiązać tu i teraz i nie ma ważniejszej rzeczy - powiedział Schetyna.

Pytany, czy Kalembę powinien zastąpić Marek Sawicki - były minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska - odparł, że gdy ten kierował resortem rolnictwa był "pełnokrwistym, ważnym i mocnym ministrem". - Wszystkie pytania (należy kierować) jednak do PSL - dodał.

Kalemba poinformował, że powodem jego rezygnacji jest brak realizacji działań dotyczących zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików. Kalemba mówił, że nie zgadza się na wywieraną presję dotyczącą utylizacji tysięcy tuczników, z których - jak podkreślał - mięso i przetwory są całkowicie zdrowe. Krytykował natomiast to, że nadwyżki trzody chlewnej nie uzupełniły rezerw strategicznych państwa prowadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych podległą ministrowi gospodarki.

d1hn1dv

- Stanisław Kalemba zachował się honorowo składając dymisję z funkcji ministra rolnictwa - ocenił szef klubu PSL Jan Bury. W kontekście następcy Kalemby w PSL pada nazwisko b. ministra rolnictwa Marka Sawickiego, ale sam Sawicki nie rozstrzyga, czy wróci do resortu.

Bury podkreślił, że to przede wszystkim minister rolnictwa ma możliwości działania w sytuacji zagrożenia afrykańskim pomorem świń. - Przede wszystkim przesyłanie w odpowiednim czasie wniosków, propozycji rozwiązań dla rządu lub Komisji Europejskiej - wyliczał Bury. Zaznaczył jednocześnie, że minister gospodarki ma do dyspozycji tylko jedno narzędzie - skup na potrzeby Agencji Rezerw Materiałowych.

Szef klubu PSL ocenił, że niektóre działania resortu rolnictwa ws. afrykańskiego pomoru świń były spóźnione, a Kalemba w związku z tym "wyciągnął dość radykalne wnioski". - Kalemba zachował się bardzo odpowiedzialnie i honorowo - dodał Bury.

d1hn1dv

Pytany, czy nowym ministrem rolnictwa mógłby zostać Marek Sawicki, Bury odparł, że Sawicki ma na swoim koncie duże sukcesy. Inny poseł PSL Eugeniusz Kłopotek ocenił, że Sawicki powinien być bardzo poważnie brany pod uwagę jako następca Kalemby, m.in. dlatego, że dobrze zna kwestie związane z pomorem świń.

Sam Sawicki w rozmowie z dziennikarzami w sejmie nie chciał rozstrzygać, czy zostanie ministrem rolnictwa. - Jestem posłem 20 lat i na pytania "gdyby, jak, być może" nie odpowiadam - powiedział. Podkreślił jednocześnie, że trzeba szybko powołać nowego szefa resortu.

Sawicki zadeklarował, że z szacunkiem przyjmuje decyzję Kalemby o dymisji. - Kwestia tego, kto jest bardziej winien w kwestii opóźnień w rozwiązywaniu kryzysu będzie rozpatrywana na gremiach statutowych PSL i w ramach rządu - zaznaczył. Poinformował też, że w czwartek o godz. 17.30 odbędzie się posiedzenie klubu PSL.

Również Kłopotek ocenił, że Kalemba postąpił honorowo składając dymisję. Dopytywany, czy Kalemba podważał pozycję lidera PSL, wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego ws. działań dotyczących afrykańskiego pomoru świń, Kłopotek zaznaczył, że należy oddzielić funkcje polityczne od funkcji ministerialnych.

- Jeżeli minister Kalemba przedstawia fakty, kto miał realizować poszczególne odcinki związane z narastającym problemem (afrykańskiego pomoru świń - PAP), a również pewna rola spływała na ministra gospodarki i podległą mu Agencję Rezerw Materiałowych, to trudno - trzeba to również uczciwie powiedzieć - dodał Kłopotek.

Sawicki był ministrem rolnictwa w latach 2007-12, na stanowisku zastąpił go Kalemba. Informując w czwartek o swojej dymisji Kalemba podał, że jej powodem jest brak realizacji działań dotyczących zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików. Krytykował to, że nadwyżki trzody chlewnej nie trafiły do rezerw strategicznych państwa, prowadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych, podległą ministrowi gospodarki.

d1hn1dv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hn1dv
Więcej tematów