PolitykaJanusz Palikot: grób Barbary Blidy przypomina o zmowie elit

Janusz Palikot: grób Barbary Blidy przypomina o zmowie elit

Grób Barbary Blidy ciągle przypomina o zmowie elit - powiedział Janusz Palikot, apelując o postawienie przed Trybunałem Stanu polityków, którzy - w jego ocenie - przyczynili się do tej tragedii.

Janusz Palikot: grób Barbary Blidy przypomina o zmowie elit
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

24.04.2012 | aktual.: 24.04.2012 15:16

W przeddzień piątej rocznicy śmierci Blidy, Palikot w gronie kilkunastu współpracowników złożył wieniec na grobie b. posłanki SLD w Siemianowicach Śląskich.

- Grób Barbary Blidy ciągle przypomina o zmowie elit, która polega na tym, że najważniejsi politycy w kraju umówili się, że nie będą się nawzajem pociągali do odpowiedzialności konstytucyjnej, wobec Trybunału Stanu. Przykładów na to jest wiele, ale ten jest szczególnie dramatyczny - oświadczył polityk RP.

Zarzucił działaczom PO, że pod różnymi pretekstami unikają podpisania wniosków o postawienie przed Trybunałem Stanu polityków, którzy - jego zdaniem - przyczynili się do śmierci Blidy.

- Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla Platformy Obywatelskiej - która to obiecała Polakom - że nie podpisuje wniosków Ruchu Palikota dotyczącego Ziobry (...) i wniosków SLD dotyczących Ziobry i Kaczyńskiego - dodał Palikot.

Po raz kolejny zadeklarował, że jego ugrupowanie jest gotowe podpisać wniosek innej partii, "aby wreszcie złamać tę zmowę elit". - Apeluję do naszych koleżanek i kolegów z SLD i PO, żebyśmy wreszcie to przełamali i podpisali któryś z tych wniosków, które już są lub wniosek PO, jeśli zostanie przedstawiony w rozsądnie krótkim czasie - podkreślił Palikot.

Blida - b. minister budownictwa, b. posłanka SLD - zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 r., kiedy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich i zatrzymać ją na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Miał jej zostać przedstawiony zarzut w śledztwie dotyczącym tzw. afery węglowej.

Przed Sądem Rejonowym w Siemianowicach Śląskich toczy się proces byłego oficera ABW Grzegorza S., który dowodził akcją w domu Blidów. Jest on oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych oraz działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Sprawa dwojga pozostałych funkcjonariuszy Agencji, którzy brali udział w akcji, został prawomocnie umorzona.

Umorzone zostały także wątki śledztwa dotyczące zabezpieczenia śladów i dowodów w domu Blidy po jej samobójczej śmierci oraz nacisków na prokuratorów zaangażowanych w prowadzenie postępowania oraz działań katowickich prokuratorów już po śmierci Blidy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)