Janusz Korwin-Mikke znów prowokuje. "Czas podziwiać Rosję"

Janusz Korwin-Mikke, poseł i jeden z liderów Konfederacji, po raz kolejny pokazał, że jego prowokatorska kreatywność nie ma granic. "Podziwialiśmy Ukrainę za heroizm, czas podziwiać i Rosję" - czytamy w jego wtorkowym wpisie na Twitterze. Na to stwierdzenie gniewnie zareagował rzecznik rządu. A koledzy z koalicji pospieszyli, już rytualnie, z wyjaśnieniami, co też "autor miał naprawdę na myśli".

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke
Źródło zdjęć: © Getty | SOPA Images

01.06.2022 | aktual.: 01.06.2022 12:54

We wtorek wieczorem Janusz Korwin-Mikke podzielił się na Twitterze refleksją na temat wojny w Ukrainie.

"Podziwialiśmy Ukrainę za heroizm, czas podziwiać i Rosję. Ukraińcy otrzymali masę pomocy: chwalą się, że mają tyle Harpoonów, że mogą 5x zatopić całą Flotę Czarnomorską, tyle Javelinów, że mogą rozwalić 10.000 rosyjskich czołgów - a Rosja jeszcze się ostatkiem sił broni..." - czytamy w jego wpisie.

"Czy jest jakaś granica"?

Rzecznik rządu Piotr Mueller zareagował szybko na jego słowa. Wywołał do tablicy kolegów Korwin-Mikkego z Konfederacji.

"Jak długo ten pan będzie członkiem koła parlamentarnego Konfederacja? Jakieś refleksje Artur Dziambor, Krzysztof Bosak, Jakub Kulesza? Jest jakaś granica, której przekroczenie was w ogóle ruszy?" - pytał we wpisie.

Z trzech zaczepionych, karkołomnej interpretacji słów Mikkego podjął się jedynie Krzysztof Bosak.

"Myślę, że tkwisz głęboko we wojennym wzmożeniu w jakie popadł rząd i dlatego nie zrozumiałeś komunikatu. Przecież w tym wpisie JKM kpi z zafałszowania obrazu sytuacji, a nie chwali Rosję. Problem, na który zwraca uwagę, to, że uwierzyliście we własną propagandę. Źle to wróży Polsce" - napisał.

Kara za wypowiedź o Buczy

Przypomnijmy, że Janusz Korwin-Mikke został w zeszłą środę ukarany naganą przez sejmową komisję etyki za swój wpis o masakrze w Buczy pod Kijowem.

Chodziło o post lidera Konfederacji z 3 kwietnia tego roku, w którym komentował doniesienia o zbrodniach wojennych Rosjan: "Zauważyliście państwo, że domy są niemal nietknięte (pewno nie...)? A pomyśleliście, dlaczego chowa się ludzi w masowych grobach - a nie chowają ich krewni (w Buczy żyło 36 tys.)? I czemu krewni nie usunęli tych ciał z ulicy? Patrzcie i MYŚLCIE! To nie boli. #Bucha".

Nagana jest najwyższą karą, jakiej może udzielić posłowi komisja etyki.

Zobacz także