Janusz Korwin-Mikke: Polska nie powinna się mieszać w awanturę na Ukrainie
Kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke powiedział w Lublinie, że państwo polskie nie powinno się mieszać w "awanturę na Ukrainie", ponieważ "nie ma powodu".
Korwin-Mikke pokreślił, że "Włodzimierz" Putin robi Polsce "znakomitą robotę na Ukrainie, bo w wyniku jego działalności Ukraińcy znienawidzili Rosję". - To jest z punktu widzenia polskiej polityki bardzo korzystne. Nie mamy powodu, żeby się w tę awanturę mieszać, żadnego - powiedział Korwin-Mikke na konferencji prasowej Lublinie.
Zaznaczył, że ważne jest, by "między Rosją, a Polską była Ukraina". - Czy z Donbasem, czy bez Donbasu, nie ma to najmniejszego znaczenia z punktu widzenia Polski - ocenił.
Sankcje nakładane na Rosję "biją w obie strony" - zauważył Korwin-Mikke. Jego zdaniem silniej uderzają w Polaków, ponieważ Rosjan jest więcej. Taka sama strata po obu stronach, w przypadku Rosji rozkłada się na większą liczbę osób i każdy Rosjanin odczuwa ją słabiej.
Prezes ugrupowania KORWiN (Koalicja Ochrony Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja) zapowiedział, że jego partia do 6 marca zbierze wymaganą liczbę podpisów poparcia jego kandydatury w wyborach prezydenckich. Zbieranie idzie łatwo. - W żadnych wyborach nie było takiej chęci do dawania podpisów za moją kandydaturą - zapewnił.
Korwin-Mikke prowadził kampanię na Lubelszczyźnie. Otwarte spotkania zaplanowano w Lublinie, Świdniku i Chełmie.