Janusz Korwin-Mikke jechał bez uprawnień? Polityk zabrał głos ws. prawa jazdy
Janusz Korwin-Mikke przed świętami Bożego Narodzenia miał wypadek samochodowy. Pojawiły się doniesienia, że polityk Konfederacji jechał bez uprawnień. Korwin-Mikke zabrał głos w tej sprawie.
Janusz Korwin-Mikke miał przed świętami wypadek samochodowy. Kierowany przez niego pojazd zderzył się z ciężarówką. Nikomu nic się nie stało, ale sprawa wywołała duże poruszenie, ponieważ polityk prawdopodobnie nie miał ważnego prawa jazdy.
Janusz Korwin-Mikke zabrał głos ws. prawa jazdy
Policjanci sprawdzali, czy Janusz Korwin-Mikke miał uprawnienia do kierowania pojazdami. W czwartek sam polityk zabrał na ten temat głos w rozmowie z "Interią". - Nie wiem czy to jest ważne. Mam przy sobie wyrok sądowy, który nakazuje oddanie mi prawa jazdy. Policja do tej pory to honorowała, a minęło już dziesięć lat - powiedział poseł Konfederacji.
Czytaj także: Sondaż: PiS nadal może liczyć na wysokie poparcie
RMF FM podało z kolei, że sprawa incydentu drogowego została przekazana prokuraturze, a ta ma podjąć decyzję o tym, czy wszcząć śledztwo dotyczące prowadzenia pojazdu mimo braku uprawnień.
W 2007 roku Janusz Korwin-Mikke stracił prawo jazdy ze względu na przekroczenie limitu punktów karnych. Miał powtórnie zdać egzamin, który pozwoliłby na odzyskanie prawa jazdy, ale nie dostarczył dokumentów, które potwierdzałyby ten fakt.
Janusz Korwin-Mikke miał wypadek
"Jest to dość typowy spór kompetencyjny między władzą sądowniczą, a administracyjną. Jeżdżę tak już 10 lat, zatrzymywany byłem wiele razy, policja to honoruje - nie rozumiem, o co chodzi" - napisał na Twitterze, pokazując odpis dokumentu.
Do zdarzenia doszło 21 grudnia w Otwocku. Janusz Korwin-Mikke kierował pojazdem osobowym, który zderzył się z ciężarówką. Nikomu nic się nie stało, a polityk na Twitterze napisał o szczegółach wypadku. Janusz Korwin Mikke włączał się do ruchu. Skręcając w prawo, zderzył się z prawidłowo jadącym innym pojazdem. Dokładnie otarł się o felgę.
Źródła: Interia, RMF FM