Trwa ładowanie...

Janusz Kaczmarek: czytając przepisy wprost, redakcja "Wprost" naruszyła kodeks karny

Janusz Kaczmarek w Radiu ZET powiedział, że w jego ocenie dziennikarze "Wprost” mogą odpowiadać karnie za ujawnienie podsłuchanych rozmów polityków i biznesmenów. – Czytając wprost przepisy redakcja "Wprost” naruszyła kodeks karny – stwierdził były prokurator krajowy w rozmowie z Moniką Olejnik.

Janusz Kaczmarek: czytając przepisy wprost, redakcja "Wprost" naruszyła kodeks karnyŹródło: PAP, fot: Rafał Guz
d22hwti
d22hwti

Przeczytaj także: Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA: afera może negatywnie odbić się na wizerunku Polski

Do postawienia redakcji tygodnika przed sądem wezwał jako pierwszy Roman Giertych. Janusz Kaczmarek przyznał, że przeprowadzona przez byłego wicepremiera analiza prawna jest prawidłowa, ale ocenie powinna podlegać ocena społecznej szkodliwości czynu. Kaczmarek przypomniał przypadek brytyjskiego brukowca "News of the world”, którego dziennikarze i kierownictwo stanęło przed sądem za włamania do skrzynek poczty głosowej ok. 800 osób.

- Mamy cienką linię tak zwanej prowokacji dziennikarskiej. To pojęcie ma charakter publicystyczno-dziennikarski, ale nie ma swojego odzwierciedlenia w kodeksie karnym. Ciągle trwa dyskusja, czy dziennikarz ma prawo do takiej prowokacji, czy powinien odpowiadać. W tym zakresie może być możliwość postawienia zarzutu dziennikarzom, którzy podsłuchiwali, a następnie wykorzystali te rozmowy. Czy byłby efekt końcowy w postaci skierowania aktu oskarżenia i wyroku, nie wiem. Ważny jest element oceny społecznej szkodliwości takiego czynu – stwierdził Kaczmarek.

d22hwti
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22hwti
Więcej tematów