Janukowycz wyszedł tyłem, Juszczenko nie ustąpił
Prawdopodobnie bez żadnych ustaleń dotyczących rozwiązania kryzysu politycznego na Ukrainie zakończyło się kilkugodzinne spotkanie prezydenta Wiktora Juszczenki z premierem Wiktorem Janukowyczem. Szef rządu, który namawia prezydenta do anulowania dekretu o rozwiązaniu parlamentu, grożąc mu przedterminowymi wyborami szefa państwa, opuścił kancelarię Juszczenki tylnymi drzwiami. Jego zapowiadana wcześniej konferencja prasowa została odwołana.
03.04.2007 | aktual.: 03.04.2007 20:38
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kryzys-parlamentarny-na-ukrainie-6038674310861441g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kryzys-parlamentarny-na-ukrainie-6038674310861441g )
Juszczenko rozwiązał parlament na Ukrainie
Otwierając spotkanie z Janukowyczem Juszczenko oświadczył, że nie pozwoli na zastosowanie siły w rozwiązaniu kryzysu politycznego.
Jako zwierzchnik sił zbrojnych Ukrainy nie dopuszczę do scenariusza siłowego. Pokojowe demonstracje zwolenników koalicji Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów w Kijowie świadczą o wzroście poziomu demokracji w naszym państwie. Przyznał pan to publicznie, więc proszę, by był pan szczery do końca - zwrócił się Juszczenko do Janukowycza.
Prezydent powtórzył, że deputowani parlamentu zgodnie z konstytucją muszą podporządkować się podpisanemu przez niego w poniedziałek dekretowi o rozwiązaniu izby.
Wcześniej, podczas spotkania z przedstawicielami tzw. resortów siłowych Juszczenko zaapelował, aby siły bezpieczeństwa i wojsko nie ingerowały w kryzys polityczny w kraju.
Zwracam się do was jako dowódców za którymi stoi wielotysięczna armia. Konflikt, który obecnie mamy, ma charakter polityczny. Politycy powinni rozwiązywać konflikty na drodze politycznej - podkreślił prezydent podczas spotkania z szefami Prokuratury Generalnej Ukrainy, MSW, Ministerstwa Obrony, Sztabu Generalnego i służb specjalnych.
Według komunikatu prezydenckiej służby prasowej Juszczenko zaapelował, aby dowódcy nie ogłaszali mobilizacji swych oddziałów i podkreślił, że sytuacja powinna być rozwiązana drogą dyplomatyczną.
Juszczenko wydał w poniedziałek dekret o rozwiązaniu parlamentu i przeprowadzeniu 27 maja przedterminowych wyborów. Rząd premiera Janukowycza i większość parlamentarna odmówiły wykonania tego dekretu.
Decyzja, którą podjąłem jest ostateczna - oświadczył Juszczenko na spotkaniu z gubernatorami, które miało miejsce po rozmowach z premierem Janukowyczem.
Jarosław Junko