Janukowycz pokazał się światu
Prezydent Ukrainy przemówił po rosyjsku
Janukowycz wyszedł z ukrycia - zdjęcia
- Mam zamiar kontynuować walkę o przyszłość Ukrainy - oświadczył Wiktor Janukowycz podczas konferencji prasowej w rosyjskim Rostowie nad Donem. Były prezydent pokazał się światu po raz pierwszy od ucieczki z kraju. Według Janukowycza, na Ukrainie panuje teraz bezprawie, terror i chaos spowodowany brakiem władzy. Ale jak zapewnił obalony prezydent, nie będzie prosił Rosji o pomoc wojskową.
(WP.PL, TVN24, PAP,mg, ib)
Janukowycz pokazał się światu. I przemówił po rosyjsku
Konferencja rozpoczęła się tuż po godz. 14.00 czasu polskiego. - Nastał czas, aby powiedzieć o tym, że mam zamiar kontynuować walkę o przyszłość Ukrainy wobec tych, którzy strachem próbują ją zająć - zaczął Janukowycz. - Chcę to powiedzieć publicznie: nikt mnie nie zrzucił, zmuszony byłem porzucić Ukrainę, bo bezpośrednio groziła śmierć mi i moim bliskim - dodał były prezydent.
Janukowycz pokazał się światu. I przemówił po rosyjsku
- Ciężko będzie wyjść nam z tego trudnego kryzysu. Te wstrząsy i ofiary, które były następstwem tego kryzysu politycznego, to wynik nieodpowiedzialnej polityki Zachodu, który popierał Majdan. Ale Ukraina jest silnym państwem i uda nam się wyjść z tego kryzysu - powiedział Janukowycz. Winą za krwawe wydarzenia w Kijowie były prezydent obarczył "nacjonalistów i profaszystowską młodzież", będących, zdaniem obalonego prezydenta, absolutną mniejszością mieszkańców Ukrainy.
Janukowycz pokazał się światu. I przemówił po rosyjsku
Janukowycz zapytany, czy jest mu wstyd odpowiedział "tak". - Powiem więcej, chciałem przeprosić. Przede wszystkim weteranów i naród ukraiński. Za to, co miało miejsce. Za to, że nie wystarczyło mi sił, aby utrzymać stabilność i dopuściłem do tego bardaku, który jest w kraju - dodał były prezydent.
Janukowycz pokazał się światu. I przemówił po rosyjsku
Były prezydent zapytany też o to, dlaczego uciekł, odpowiedział, że "nigdzie nie uciekł". - Nie uciekałem, ale wyjeżdżałem w związku z zagrożeniem życia - tak wyjaśnił swoją obecność w Rosji Janukowycz.
Janukowycz pokazał się światu. I przemówił po rosyjsku
Janukowycz ocenił, że wybory prezydenckie 25 maja na Ukrainie są nielegalne. - Ja w nich udziału brać nie będę. Uważam, że wszystkie wybory powinny się odbywać zgodnie z prawem i konstytucją Ukrainy - stwierdził były prezydent.