Janik: nie ma zagrożenia atakiem terrorystycznym
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Krzysztof Janik powiedział w czwartek w Dobieszkowie k. Łodzi, że nie ma żadnych podstaw, aby twierdzić, iż Polska stanie się przedmiotem ataku terrorystycznego.
20.02.2003 19:15
Janik przyjechał do Dobieszkowa, aby wziąć udział w konwencie wojewodów i marszałków województw. Jak przyznał, na konwencie rozmawiano m.in. o tym, co trzeba zrobić, aby obywatele czuli się bezpieczni, żeby byli przygotowani do ewentualnych zamachów. Podkreślił, że "nie ma żadnych podstaw, aby twierdzić, że Polska stanie się przedmiotem ataku terrorystycznego".
"Na spotkaniu uzgodniliśmy kilka kwestii, m.in. to, co w sytuacjach zagrożenia robi władza publiczna. Do niej należy ochrona tzw. infrastruktury wrażliwej, tj. mostów, dróg, budynków publicznych. Ważna jest ochrona energetyki, gazu, wody, kanalizacji. Szalenie ważna jest też ochrona ujęć wody pitnej" - wyliczał minister w rozmowie z dziennikarzami.
Choć Janik jest przekonany, że Polska nie stanie się przedmiotem ataku terrorystycznego, to należy być przygotowanym na inne zagrożenia. (mag) "Czasem uruchamiają się różnego rodzaju frustraci i nawet litr jakiegoś niedobrego środka dolanego do ujęcia wody, może zatruć życie w całej okolicy. I na to musimy być przygotowani zawsze" - mówił.