PolskaJan Turnau: Boże, nie milcz!

Jan Turnau: Boże, nie milcz!

Można było przypuszczać, że przemówienie w
Birkenau papieża z Niemiec będzie najważniejszym wydarzeniem
pielgrzymki i że będzie wstrząsające. Tak się stało. Wstrząsnęło i
mną - pisze komentator "Gazety Wyborczej" Jan Turnau.

Nade wszystko słowa z Psalmu 44: "Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? Przebudź się. Nie odrzucaj na zawsze! Dlaczego ukrywasz oblicze, zapominasz o nędzy i ucisku naszym?".

Papież powiedział, że ten krzyk trwogi cierpiącego Izraela jest równocześnie wołaniem o pomoc wszystkich ludzi, którzy w historii - wczoraj, dziś i jutro - płacą cierpieniem za umiłowanie Boga, prawdy i dobra; a jest ich wielu, również dziś. I dalej papieski komentarz, że Bóg jest tajemnicą, widzimy tylko jej fragment, więc nie powinniśmy być sędziami Boga i historii, bo zniszczymy w ten sposób człowieka, a nie obronimy - to polemika z ateizmem rozpaczy. Niemniej do Boga mamy wołać wytrwale, pokornie i natarczywie: "Przebudź się!".

Benedykt XVI sugeruje, że ten krzyk może obudzić ukrytą w nas obecność Adresata. Czasem tak bywa. Na pewno jednak za mało się mówi w Kościele, że trzeba krzyczeć, bo Bóg się zachowuje, jakby był głuchy albo wręcz obojętny na los stworzeń swoich.

Jest miłością, powiedział Benedykt XVI. Dobrze powiedział, choć niełatwo w to uwierzyć, bo czasem się wydaje, że jest tylko milczeniem - stwierdza Jan Turnau. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Auschwitzpapieżkomentarz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)