PolitykaJakubiak zawieszona w PiS po wywiadzie w WP

Jakubiak zawieszona w PiS po wywiadzie w WP

Posłanka Elżbieta Jakubiak została zawieszona w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. - Chodzi o postawę pani poseł Jakubiak po kampanii - mówił rzecznik PiS Mariusz Błaszczak. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o słowa, które Elżbieta Jakubiak wypowiedziała w rozmowie z reporterami Wirtualnej Polski: "tylko w czasach komunistycznych nie wolno było dyskutować, dziś ludzie mają poglądy i głośno o nich mówią". Posłanka dostała pismo z informacją o zawieszeniu, bez uzasadnienia. Trwa spotkanie Kaczyński-Jakubiak.

Jakubiak zawieszona w PiS po wywiadzie w WP
Źródło zdjęć: © PAP

Joanna Kluzik-Rostkowska, była szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego, podkreśliła, że jeśli to zawieszenie traktowane jest jako kara za porażkę wyborczą to uważa, taka sama kara powinna spotkać również ją. - Jeżeli ta informacja jest prawdziwa, to oczekuję takiej samej decyzji wobec mnie i innych członków - oświadczyła.

"Dopiero wróciłam z urlopu..."

- Dopiero wróciłam z urlopu. Nie mam pojęcia, o co chodzi, nie mogę tego komentować - powiedziała Elżbieta Jakubiak reporterowi Wirtualnej Polski.

Mariusz Błaszczak, pytany o zawieszenie posłanki, mówił: - Jesteśmy ludźmi wolnymi, ale każdy odpowiada za swoje słowa i czyny.

Nie chciał bliżej opowiedzieć o sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości, mówiąc, że "są ważniejsze problemy i ich rozwiązywaniem powinien zająć się rząd Donalda Tuska". Dodał, że chętnie opowie o rosnących cenach, podatku bankowym i projekcie budżetu.

Za rozmowę z Wirtualną Polską?

Jak wynika z ustaleń "Wprost", przyczyną zawieszenia Elżbiety Jakubiak były słowa w obronie Marka Migalskiego, wypowiedziane w rozmowie z reporterkami Wirtualnej Polski - Agnieszką Niesłuchowską i Anną Kalocińską: "Tylko w czasach komunistycznych nie wolno było dyskutować, dziś ludzie mają poglądy i głośno o nich mówią" - mówiła poseł Jakubiak. "W każdej partii powinno się rozmawiać o jej słabościach. Na tym polega polityka i robi się to na całym świecie" - dodała.

Jakubiak pytana przez Wirtualną Polskę o to, czy lider PiS powinien wziąć pod uwagę głośny list europosła Marka Migalskiego mówiła 23 sierpnia: "Nie ma ludzi nieomylnych, nawet lider popełnia błędy. W każdej opinii powinno odnaleźć się kawałek prawdy o sobie, dlatego myślę, że to darmowa podpowiedź dla całej partii".

Z ustaleń "Wprost" wynika, że decyzja o zwieszeniu Jakubiak zapadła 2 września, podczas posiedzenia komitetu politycznego PiS. Na tym samym posiedzeniu podjęto decyzję o wykluczeniu Marka Migalskiego z delegacji Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim.

Jakubiak była członkiem sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich; wcześniej pełniła funkcję ministra sportu w jego rządzie; była też szefem gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Posłanka została zawieszona w prawach członka PiS decyzją prezesa partii. Według statutu PiS szef ugrupowania może postanowić o zawieszeniu "w związku z uzasadnionym przypuszczeniem, iż (działacz PiS) naraził dobre imię lub działał na szkodę PiS".

- Nie będę tego komentować, dobry zwyczaj nakazuje, żeby w takich sprawach jako pierwszy wypowiadał się prezes partii - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Jolanta Szczypińska. Jak dodała, takiej decyzji można się jednak było spodziewać.

"Kara za miękką kampanię"?

W niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński napisał list do członków partii. "Członkowie Klubu Parlamentarnego PiS i inne osoby z naszej partii zajmujące eksponowane stanowiska muszą wybrać lojalność lub pójść własną drogą" - pisał. Stwierdził też, że "skuteczność tzw. miękkiej kampanii, nienawiązywania do sprawy Smoleńska itp. należy podać w wątpliwość".

Jakubiak zaliczana jest przez komentatorów do tzw. liberalnego skrzydła Prawa i Sprawiedliwości; obok m.in. szefowej kampanii prezydenckiej Kaczyńskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej i rzecznika sztabu Pawła Poncyljusza.

Paweł Poncyljusz, który przebywa obecnie na forum ekonomicznym w Krynicy, powiedział, że nie wie nic na temat zawieszenia Jakubiak. - Nic na ten temat nie wiem i nie będę tego komentował dopóki nie będę miał potwierdzenia - powiedział Paweł Poncyljusz.

W rozmowie z TVN24 również Joanna Kluzik-Rostkowska, zastrzegając, że "o ile ta informacja jest prawdziwa", to "będę nią bardzo zaskoczona". - Czuję się odpowiedzialna za Elę Jakubiak. Była jedną z moich najbliższych współpracowników w kampanii wyborczej. Jeśli jest to kara, to jak rozumiem, powinna ona spotkać również mnie i innych członków sztabu - mówiła Joanna Kluzik Rostkowska. Dodała, że jest gotowa ponieść taką karę.

W ostatnich tygodniach ta trójka posłów: Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyliusz i Joanna Kluzik-Rostkowska, wypowiadała się krytycznie na temat obranego przez partię, ostrego - w ocenie komentatorów - kursu partii.

W niedawnym wywiadzie dla tygodnia "Wprost" Jakubiak, pytana, czy po kampanii wyborczej Jarosława Kaczyńskiego otoczyli "ludzie potulni i bierni" i to oni wpłynęli na zmianę sposobu myślenia prezesa, odpowiedziała: "na każdego można wpływać, na jego nastrój, na sposób myślenia. To nie jest ich zwycięstwo, to jest nasza porażka".

Dopytywana, czy błędem członków sztabu Kaczyńskiego było udanie się na urlopy po kampanii, odparła: "okazało się, że w polityce nie ma odpoczynku. Ja już to kiedyś widziałam i powinnam być mądrzejsza". Na pytanie, dlaczego Jarosław Kaczyński nie odróżnia dobrej strategii od marnej, powiedziała: "Widzi, ale nie widzi, gdzie jest jego oparcie. Sądzę, że po kampanii uznał, że jesteśmy słabsi".

Tę ostrzejszą linię PiS w liście otwartym do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego skrytykował też eurodeputowany Marek Migalski. W liście obarczył Kaczyńskiego m.in. winą za niskie notowania partii. W związku z listem Migalski został w ostatnich dniach usunięty - decyzją Komitetu Politycznego PiS - z delegacji tej partii do Parlamentu Europejskiego.

Również socjolog, w jednym z felietonów w Wirtualnej Polsce pisała: "Właśnie młodzi indywidualiści, po których widać, że nie są dyspozycyjni, ale mają własne poglądy, powinni być nadzieją tej partii. A nie ludzie bez właściwości", dodając, że chodzi o "młodych działaczy PiS-u, którzy w trakcie kampanii stworzyli wokół Jarosława Kaczyńskiego aurę dobrej energii" jak Paweł Poncyljusz, Joanna Kluzik-Rostkowska, czy Elżbieta Jakubiak.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1803)