Widziała królową jako ostatnia. "Nie mogłam uwierzyć"

Tysiące osób czekało w wielokilometrowej kolejce do trumny Elżbiety II. Nie wszystkim chętnym udało się jednak oddać ostatni hołd królowej. Chrissy Heerey to ostatnia osoba, której udało się pokłonić przed trumną królowej Elżbiety II. - To jeden z najważniejszych momentów mojego życia" - opowiada wzruszona dla BBC.

 Chrissy Heerey to ostatnia osoba, której udało się pokłonić przed trumną królowej Elżbiety II
Chrissy Heerey to ostatnia osoba, której udało się pokłonić przed trumną królowej Elżbiety II
Źródło zdjęć: © East News | Twitrer
Monika Mikołajewicz

19.09.2022 | aktual.: 19.09.2022 14:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Uroczystości związane z pogrzebem królowej Elżbiety II trwały kilka dni. Możliwość oddania po raz ostatni hołdu zmarłej była dla Brytyjczyków ogromnym zaszczytem. Nie każdemu się to jednak udało. O wielkim szczęściu mogła mówić Chrissy Heerey, która jako ostatnia widziała Elżbietę II.

"Nie mogłam uwierzyć"

Dosłownie setki tysięcy osób zgromadziły się w olbrzymiej kolejce, by po raz ostatni oddać hołd i wyrazy szacunku królowej Elżbiecie II. Choć lista chętnych, którzy mogli ustawić się w kolejce, została zamknięta około godziny 22.40 w niedzielę, ostatni żałobnicy podeszli do królowej po godzinie 6.00 rano.

BBC podaje, że w szczytowym momencie żałobnicy musieli odstać ponad 24 godziny, sama kolejka w Londynie wiła się zaś przez około 11,2 kilometra, mając swój koniec w Southwark Park.

- Nie mogłam uwierzyć, że tam byłam. Po prostu czułam się bardzo zaszczycona, że miałam okazję wejść tam, zobaczyć ją i pożegnać się - relacjonuje dla BBC Radio 5 Live wzruszona Chrissy Heerey, członek RAF-u z Melton Mowbray, dodając, że "czuła się bardzo surrealistycznie", oglądając zmarłą Królową.

Nie wszyscy zdążyli oddać hołd królowej

Drugą osobą od końca w kolejce, tuż przed Chrissy Heerey, była Sima Mansouri. Wielogodzinne oczekiwania sprawiły, że między kolejkowymi sąsiadkami nawiązywały się niezwykłe, wręcz przyjacielskie relacje.

- Wszyscy po prostu chcieliśmy się spotkać i być szczęśliwi, spokojni, rozmawiać o wspomnieniach - powiedziała Sima Mansouri, dodając, że czuła, jakby miała połączyć ją z Heerey dozgonna przyjaźń.

Niestety, nie wszyscy mieli możliwość, by stanąć w kolejce do królowej.

- Będziemy musieli oddać nasz szacunek w inny sposób - z żalem opowiada Natasha Pabari z Chigwell, która nie zdążyła dostać się na ostatnie pożegnanie królowej.

Zobacz też: Tak żegnano królową Elżbietę II. Odtańczono specjalny taniec

Komentarze (8)