Trwa ładowanie...
25-05-2015 12:22

Jaka przyszłość czeka Bronisława Komorowskiego?

Według oficjalnych wyników wyborów Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą, uzyskując 48,45 proc. głosów wobec 51,55 proc. Jaka będzie teraz jego polityczna przyszłość?

Jaka przyszłość czeka Bronisława Komorowskiego?Źródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
dyenzyv
dyenzyv

- Kochani, nie udało się. Tak zdecydowali obywatele. Demokracja to nie tylko uznanie, ale i szanowanie wyników. Gratuluję Andrzejowi Dudzie. Gratuluję wyniku i życzę mu udanej prezydentury. Życzę mu udanej prezydentury, bo dobrze życzę Polsce - powiedział Bronisław Komorowski po ogłoszeniu pierwszych wyników wyborów.

Zdaniem dr. Wojciecha Jabłońskiego, specjalisty ds. marketingu politycznego po tej przegranej Komorowski powinien odejść z czynnej polityki. - Wygrał Duda, więc na prezydenta czeka Buda Ruska. Wyjedzie na Podlasie i będzie korzystał z dożywotniej prezydenckiej emerytury, prawa, o które walczył Lech Wałęsa w 1995 r., kiedy sam przegrał wybory prezydenckie. Komorowski był przecież w tych wyborach Wałęsą-bis, a Duda nowym Aleksandrem Kwaśniewskim, chodziło w nich o zmianę pokoleniową - komentuje rozmówca WP.

W opinii eksperta polityczne dni Komorowskiego są policzone. - Po tym, jak prezydent potraktował flagę Platformy, którą Duda przyniósł mu do studia telewizyjnego, PO nie może go wziąć na swoje sztandary - uważa. Zdaniem dr. Jabłońskiego Komorowski jest obecnie symbolem klęski. 4 proc. różnicy miedzy nim a Dudą to dla prezydenta wynik kompromitujący. - Nie powinien się pokazywać. Jeśli będzie wykorzystywany przez PO, straci zarówno on, jak i Platforma. Ciężar tej klęski PO i tak odczuje podczas wyborów parlamentarnych, choć nie zajdzie prosta korelacja, że skoro PO przegrała wybory prezydenckie, to przegra też parlamentarne - przewiduje.

Problemem dla PO będzie też "kukułcze jajo", czyli kosztowne referendum ws. JOW-ów. - Ten temat będzie się przewijał do września. JOW-y będą już tak, jak chciał Komorowski, kojarzone z nim a nie z Pawłem Kukizem, ale na poparcie polityczne to się raczej nie przełoży - ocenia dr Jabłoński. Zdaniem rozmówcy WP Komorowski nie ma też raczej szans na karierę w Europie. - Nie przejawiał dotąd specjalnych talentów w tym kierunku. Mógłby jedynie jak Kwaśniewski pojechać doradzać na Ukrainę - podpowiada.

dyenzyv

Odmienny pogląd prezentuje prof. Kazimierz Kik. Zdaniem politologa z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach wynik Komorowskiego po pięciu latach prezydentury, ośmiu rządów PO i przy pospolitym ruszeniu przeciwników, nie przynosi mu wstydu. - To wynik zbliżony do tego, jaki uzyskał Tusk w wyborach prezydenckich w 2005 r., po którym ten się podniósł i ruszył po władzę w wyborach parlamentarnych. Komorowski jest politykiem przegranym, ale to jednocześnie autor największego sukcesu obecnej PO - stwierdza. Prof. Kik przyznaje jednak, że Komorowski nie ma szans stanąć na czele PO. - W Platformie zaczną się teraz walki frakcyjne, w których prezydent nie będzie uczestniczył - przewiduje. Zdaniem politologa trudno też sobie wyobrazić, żeby Komorowski został posłem, wokół niego może za to powstać szeroki ruch społeczny.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

dyenzyv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dyenzyv
Więcej tematów